STRATA to nowy projekt doskonale znanych i cenionych postaci polskiego rapu - Kosiego (JWP, Jetlagz), Hadesa (HiFi Banda) oraz jednego z najoryginalniejszych polskich producentów muzycznych - 2K88 (Syny, W/88, Brodka).
- W pandemii na tydzień zamknęliśmy się z Hadesem u mnie i robiliśmy bity z zamiarem, że powstaną do tego teksty. W pewnym momencie zaczęło nam brakować trzeciego elementu. Kogoś, kto to urozmaici. Najpierw padło na Włodiego, potem pojawił się Kosi i od razu zajarał się tym pomysłem - opowiadał w Czwórce 2K88.
Na płycie "SUBARU" eklektyczny, basowy, często abstrakcyjny przelot producencki 2K88 miesza się z luźno, niemal od niechcenia rzuconymi wersami, które w całości lepią się w spójny tomik wielkomiejskiej, podwórkowej rap-poezji.
- W przypadku tego albumu było tak, że wyciągaliśmy z odmętów pamięci i z telefonów jakieś zapiski, patenty, strzępy słów i urywki myśli, i przekształcaliśmy to w wersu. Często już w trakcie nagrania - opowiadał Hades. - Z Kosim mamy taką chemię, że dużo rzeczy powstaje bez słów, po prostu myślimy o podobnych rzeczach w tym samym momencie. Przemas był naszym reżyserem.
"SUBARU" to płyta brudna, treścią często korespondująca z czasami minionymi, jednocześnie w duchu mocno futurystyczna. Tam jungle spotyka polskie obertasy, baile funk miesza się z tradycyjnym rapowym samplingiem, a mroczny autotune lawiruje między orkiestracjami.
mat. prasowe/kul