Na płycie gościnnie udzielają się bliscy artystom raperzy oraz początkujące, młode wokalistki. Usłyszymy tutaj rymy Eneste Manifeste, Bu, Buczo, Grubsona, Metrowego, Minixera, HK Rufijoka, Stamira i początkującego FLP – wokalnie natomiast udzielają się siostrzyczki Gabi i Ola, Efa Fa, Iza Szafrańska oraz Aleksander Evseev. Na krążku usłyszymy zarówno ballady jak i hard core’owe traki – poczujemy nieco biesiadny jak i relaksacyjny klimat – dla każdego coś innego.
Różnorodność stylów muzycznych wynika z tego, iż artyści chcąc oddać atmosferę życia w tzw. hip hopowym świecie nie chcieli się zamykać w jednym konkretnym brzmieniu. Cała płyta nosząca tytuł "Same koty" ma udowodnić, że każdy kawałek może być "prawdziwym kotem" – dlatego nie będą one do siebie za bardzo podobne aby całość nie była nudna i monotonna.
Album powstawał od czerwca 2011 roku i tworzony był w przemyślany sposób. Utwory były dodawane, zmieniane, odrzucane i przenoszone. Nie znajdziemy tutaj skitów, typowego intro czy outro, propsów, przechwałek raperów czy seksistowskich wręcz tekstów. Płyta ma być delikatną kontrą do nowoczesnych bangerów nasyconych syntezatorowymi brzmieniami mówiących z zasady o tym samym - ma być o nas wszystkich i dla nas wszystkich. Ciepłe brzmienia samplera i trzaski starych winyli to motyw przewodni dla Żusta i Celownika.
KaW/materiały prasowe