Najdziwniejsze perkusje świata

Ostatnia aktualizacja: 15.09.2011 13:17
Na świecie istnieje chyba niezliczona ilość perkusji. Wielu muzyków tuninguje swoje instrumenty, a fantazja ludzka jest przecież nieograniczona. Istnieją na przykład perkusje-ciastka, czy perkusje-t-shirty...
Audio
  • Najdziwniejsze perkusje świata - rozmowa w Czwórce

Najdroższą perkusją świata okazał się instrument Keitha Moona z zespołu The Who. Bębny zostały sprzedane za 250 tys. dolarów. Cenę dodatkowo podniósł zapewne fakt, że jest to jeden z niewielu instrumentów, które po Moonie się ostały, gdyż muzyk niemal wszystkie swoje gary niszczył.

Ale to nie koniec perkusyjnych cudów. Ukochana perkusja Lenny’ego Kravitza jest tak designerska, że przypomina przezroczyste donice, a bębniarz Dream Theatre, czyli Mike Portnoy ma tak rozbudowany zestaw, że innych perkusistów z pewnością wpędza w kompleksy. Przez dziennikarzy Czwórki, Kamila Jasieńskiego i Romka Wójcika symptom ten zdiagnozowany nawet został jako "słynny kompleks Potnoy’a".

Istnieją też perkusje z ciasta, czyli ciasto-perkusje, a także koszulki-perkusje, czyli t-shirty z nadrukowanymi bębnami i odpowiednim okablowaniem. – To propozycja dla tych, którzy nie potrafią grać na normalnej perkusji – tłumaczy Jasieński. – Uderzamy się w klatkę piersiową i wychodzi z tego normalny dźwięk "pam, pam, pam"

Wymyślono także miniperkusje "palcowe". – Malutkie urządzonko, które służy chyba głównie do denerwowania współpracowników – definiuje Jasieński. – Gra się na tym palcami, a generuje dość głośny dźwięk.

Więcej o przedziwnych, niezwykłych, fantazyjnych, bądź po prostu legendarnych instrumentach dowiesz się, słuchając całej rozmowy w "Poranku".

(kd)

Zobacz więcej na temat: ciasta Kamil Jasieński
Czytaj także

Rytm to jest to - wywiad z perkusistą Lucasem Niggli

Ostatnia aktualizacja: 21.02.2010 15:22
Tomasz Gregorczyk i Janusz Jabłoński rozmawiają z "perkusistą uniwersalnym".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Najszybszy śpiewający perkusista świata

Ostatnia aktualizacja: 09.09.2010 12:20
W ilości perfekcyjnie opanowanych dziedzin sztuki Andrzej Dąbrowski mógłby się mierzyć z samym Leonardem da Vinci.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jak zostałem perkusistą Brygady Kryzys

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2011 17:47
O swej drodze z Mazur do składów legendarnych grup polskiego rocka opowiedział jeden z najbardziej charakterystycznych bębniarzy nad Wisłą.
rozwiń zwiń