Najdziwniejsze i najbardziej absurdalne zakazy na świecie

Ostatnia aktualizacja: 07.04.2025 17:18
Prawo w zamyśle powinno służyć obywatelom i zapewniać porządek w przestrzeni publicznej. Jednak są na świecie miejsca, gdzie z różnych powodów obowiązują surowe zakazy z dotkliwymi karami, a w innych przypadkach prawo jest tak przestarzałe, że nie ma realnego zastosowania w obecnych czasach.
Na jakie zakazy uważać podczas podróży?
Na jakie zakazy uważać podczas podróży?Foto: Shutterstock

Singapur - stolica mandatów

Za co można dostać mandat w Singapurze? Lista jest nadzwyczajnie długa - bardzo możliwe, że łatwiej odpowiedzieć na pytanie, co w azjatyckiej metropolii można robić bez narażania się na potencjalne konsekwencje.

Mieszkańcom, a także odwiedzającym, władze Singapuru zakazują żucia gumy. Co więcej, niedozwolone jest jej posiadanie, a także wwożenie z zagranicy. Za te wybryki może grozić kara w wysokości… 2 tys. dolarów.

Czytaj też:

Do innych osobliwych zakazów prawnych tego państwa-miasta, które mogą skończyć się dotkliwą karą finansową, należą palenie papierosów w miejscach publicznych, plucie, połączenie się do cudzej sieci Wi-Fi czy nawet niespuszczenie wody w publicznej toalecie. Niemile widziane jest również przytulanie się, a nawet trzymanie za rękę.

Niestety sankcje finansowe to tylko początek surowych kar w Singapurze. Za cięższe przewinienia można zostać wychłostanym. Przestępcy popełniający najgorsze zbrodnie mogą zostać skazani na karę śmierci.


A co z Europą?

Prawdziwą skarbnicą przestarzałych praw jest Wielka Brytania. Zgodnie z literą tamtejszego prawa, wejście do budynku parlamentu w zbroi jest surowo wzbronione. Z przykrymi konsekwencjami może się spotkać osoba trzepiąca dywan w miejscu publicznym po 20.00.


Zobacz także:


Nielegalne jest również prowadzenie konia, krowy lub parowozu pod wpływem alkoholu czy jeżdżenie samobieżnym pojazdem, na przykład rowerem, szybciej niż sześć i pół kilometra na godzinę. Prawo zakazuje także noszenia pnia lub deski po chodniku, jeżeli celem nie jest załadowanie lub wyjęcie drewna z pojazdu. 

Większość tych przepisów nie jest jednak egzekwowana. To przestarzałe prawo, które wraz z upływem wielu lat, a nawet epok, zostało zapomniane. Jednak ostrożności nigdy nie dość.

 

Twarde prawo, ale prawo

Nie w każdym miejscu absurdalne prawo jest reliktem przeszłości. W Afganistanie pod rządami Talibów każdy mężczyzna powinien posiadać brodę. Niedozwolony jest też "zachodni ubiór", którego sztandarowym przykładem są dżinsy. Podobne prawo dotyczące wyglądu istnieje w Tanzanii; nie można mieć tam włosów dłuższych niż 36 cm.

Tajskie prawo nie zezwala na prowadzenie samochodu bez koszulki. Zwyczajowo nie powinno się także głaskać Tajów po głowie - symbolizuje ona świątynię duszy i dotykanie jej postrzegane jest jako brak szacunku.

***

kajz

Czytaj także

Australia - jak żyje się na antypodach?

Ostatnia aktualizacja: 02.01.2025 12:45
Jak mieszka się i wychowuje dziecko na drugim końcu świata? Julia Gospo od 12 lat mieszka w Australii, a w "Świecie 4.0" opowiedziała o codzienności, fascynującej australijskiej przyrodzie oraz różnicach kulturowych między Polską a tym niezwykłym kontynentem.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Braszów - podróż do serca rumuńskiego Siedmiogrodu

Ostatnia aktualizacja: 10.03.2025 11:15
W Czwórce odwiedziliśmy miasto u podnóża Karpat - rumuński Braszów. Zbudowany w XII wieku przez zachodnich kolonizatorów do dziś zachwyca swoimi wyjątkowymi kamienicami rodem z krajów Europy Zachodniej. Gościnie Jędrzeja Rosiewicza opowiedziały, co warto zobaczyć, zwiedzając Braszów.
rozwiń zwiń