Beata Tadla: dzieci marzyły o tym, co za żelazną kurtyną

Ostatnia aktualizacja: 26.10.2011 17:12
Dziennikarka opowiada w Czwórce o swojej najnowszej książce "Niedziela bez Teleranka", w której przywołuje wspomnienia związane z wprowadzeniem stanu wojennego w Polsce.
Audio

Stan wojenny wprowadzono 13 grudnia 1981 r. Dla wielu dzieci symbolem tego tragicznego dla Polaków dnia był…  brak programu "Teleranek". Zamiast charakterystycznego koguta na ekranie pojawił się pewien generał…

- Mam tremę – przyznaje Tadla w Czwórce. – To nie tylko radio, ale także telewizja. Dwa w jednym, za moich czasów… - mówi dziennikarka. W swojej najnowszej książce, której premiera jeszcze przed nami, zabiera czytelników w podróż do początku lat 80. Autorka porównuje realia codziennego życia tamtych lat z realiami życia w 2. dekadzie XXI w.

- Bardzo dużo pamiętam z tamtych czasów, tylko tak młodo wyglądam – mówi. Wspomina, że 13.12.1981 pamięta jako dzień bez Teleranka, koszmarnie zimny. – Mój tata, który usłyszał, że wprowadzono stan wojenny, powiedział "dziecko, wojna". Zapamiętałam te dwa słowa – podkreśla Tadla.

Gość Czwórki zaznacza, że czasy PRLu naznaczone są urzędowym językiem. – To niestety udzielało się także dzieciom. Wyjaśnia, że w latach osiemdziesiątych napisała podanie do własnego ojca. – Brzmiało to mniej więcej tak: "Niniejszym zwracam się z uprzejmą prośbą do obywatela Stanisława Tadli, by przyznał mi dotację w wysokości 20 tysięcy złotych". Nawet w dzieciach maszyna do pisania wymuszała taki urzędowy styl – opowiada.

Więcej o wspomnieniach z dzieciństwa i przedmiotach popularnych w domach lat 80., dowiedzieć się można z dźwięku audycji.

pg

Czytaj także

"Wszyscy martwi razem" - wygraj książkę w Czwórce

Ostatnia aktualizacja: 10.05.2011 11:30
Powieści o kelnerce-telepatce Sookie Stackhouse to wspaniałe historie z amerykańskiego Południa zaludnionego barwnymi postaciami: ludźmi, czarownicami, wróżkami, wampirami, wilkołakami i zmiennokształtnymi. Niektóre z nich to istoty dobre, wiele jednak nastaje na życie innych, zarówno w nocy, jak i w dzień.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dyskusję o okładkach książek czas zacząć!

Ostatnia aktualizacja: 06.05.2011 16:47
Ważne, żeby budować sentyment do rzeczy ciekawych i atrakcyjnych, a nie kiczowych i chałowych – mówi Daniel Mizieliński, projektant książek, współtwórca publikacji "Tysiąc polskich okładek".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Proces autorów stanu wojennego. W grudniu wyrok?

Ostatnia aktualizacja: 11.10.2011 14:10
1 grudnia dojdzie zapewne do mów końcowych w procesie oskarżonych ws. wprowadzenia stanu wojennego w 1981 r. - b. szefa PZPR Stanisława Kani, b. szefa MSW Czesława Kiszczaka i b. członkini Rady Państwa PRL Eugenii Kempary.
rozwiń zwiń