Skąd wziął się Brave Festival i dlaczego jest taki wyjątkowy?
Natrafiłem na Meksykanina, który postanowił chronić dzieci Indian Tarahumara, przed tym, żeby nie uciekały z własnej kultury i własnej tradycji i pomyślałem sobie „O, o tym to powinien być festiwal!”. - mówi Grzegorz Bral, dyrektor artystyczny Brave Festival. - Od siedmiu lat próbujemy dawać głos tym ludziom, którzy usiłują nie uciec z własnej kultury, którzy usiłują nie uciec z własnej tradycji. Zatem to jest festiwal przeciw wypędzeniu z kultury, z tożsamości, z przynależności. I o takich ludziach chcemy mówić: o ludziach, którzy dbają o to, że istnieje coś takiego jak głęboka kultura, kultura, która daje nam możliwość wyższego doświadczania rzeczywistości.
Brave Festival jest więc inny od reszty festiwali. Jest festiwalem w pewnym sensie teatralnym (Grzegorz Bral jest również reżyserem i aktorem, współzałożycielem Teatru Pieśń Kozła we Wrocławiu), ale jego formuła jest zupełnie inna od tej, do której przywykliśmy. Brave Festiwal jest zupełnie nieprzewidywalny i nigdy tak naprawdę nie wiadomo, czym zakończą się poszczególne spotkania. Bo festiwal sprowadza do Wrocławia przedstawicieli zapomnianych przez świat kultur, którzy odmawiają zapomnienia swojej własnej tradycji i duchowości. Dzięki nim możemy pogłębić też naszą wrażliwość... o ile odważymy się zaryzykować.
Maski Księżyca (żródło: materiały prasowe organizatora)
Tegoroczny Brave Festival odbędzie się w dniach 2-8 lipca, a jego tematem przewodnim będzie maska. Zaprezentowane zostaną tradycje artystyczne z całego świata, które wykorzystują maskę ako element scenografii. Będziemy mogli też przyjrzeć się zjawiskom teatralnym, muzycznym i tanecznym z wykorzystaniem maski jako metofory. Na otwarcie festiwalu zaplanowano Topeng Pajegan w wykonaniu I Made Djimat, mistrza Topeng z Indonezji. Topeng to indonezyjska tradycja teatralno-taneczna, wywodząca się z XVII wieku - rodzaj monodramu, w którym aktor przy użyciu kilku różnych masek jest w stanie samodzielnie opowiedzieć wielowątkową i rozbudowaną historię. Topeng Pajegan to z kolei najstarszy z typów Topeng. Z kolei na koniec tej edycji organizatorzy przewidzieli rytuał plemienia Bwa z Burkina Faso - Maski Księżyca. To rdzenne plemię liczy około 300 tysięcy członków i zamieszkuje tereny Burkina Faso i Mali. Taniec Masek Księżyca wykonywany jest wyłącznie przy świetle księżyca i charakteryzuje się nieskrępowaną choreografią: wykonywane są skoki, akrobacje, salta i cały zespół improwizowanych ruchów. Wszystkim tym dynamicznym figurom towarzyszy śpiew chóru kobiet, rozwibrowane dźwięki bębnów oraz ksylofonu.
W międzyczasie do Wrocławia przybędą przedstawiciele plemienia Saharuia (małe rdzenne plemię zamieszkujące wyłącznie tereny wschodniego Radżasthanu - zdjęcie po prawej), którzy zaprezentują taniec Swang. Tancerze naśladują w tym tańcu innych ludzi, bóstwa, demony, a nawet zwierzęta - różnorodne elementy świata realnego i nadprzyrodzonego. Poznamy też reprezentantów Sri Lanki, którzy wykonają Sanni Yakuma, czyli rodzaj Tovil - lankijskich rytuałów leczniczych i egzorcyzmów. Zobaczymy także Kathakali - hinduską tradycję teatralną, powołaną do życia w VII wieku w Kerali, której nieodłącznym środkiem ekspresji są mudry (kanoniczne gesty dłoni) i ruchy gałek ocznych oraz makijaż.
Wyjątkowe tradycje można spotkać też w Europie, na przykład w Sardynii, gdzie przetrwał przedchrześcijański rytuał Mamuthones e Issohadores, który praktykowany jest w czasie karnawału w Mamoiadzie – miasta w regionie Barbagia. Będzie można zobaczyć go także na Brave Festival. Postawne postaci męskie przyodziane w duże kamizelki z owczej skóry, dźwigające na plecach do 30 sztuk bydlęcych dzwonków każda, których twarze skryte są za czarnymi drewnianymi maskami to Mamuthones. W tym rytualnym pochodzie biorą też udział mężczyźni w czerwonych kurtkach, Issohadores, którzy trzymając w dłoniach długie lassa asystują zamaskowanym postaciom w drodze przez miasto. Każdy krok Mamuthones odbywa się przy akompaniamencie ciężkich dzwonów, co potęguje uroczysty charakter procesji.
To główny nurt festiwalu. Ale równie ważnym jego elementem jest Brave kids, czyli - odważne dzieciaki we Wrocławiu! Siedem grup dziecięcych, między innymi z Ugandy, Rwandy, Norwegii, Czech czy Autonomii Palestyny, przyjechało do Wrocławia już w czerwcu, a wraz z nimi ich tradycje, które będą między sobą wymieniać. W ten sposób powstaje spektakl, który zostanie zaprezentowany przed spektaklem finałowym - Masek Księżyca. "Czekam na to z utęsknieniem, żeby zobaczyć, co się dzieje pomiędzy tymi dzieciakami. Jak one pięknieją i dojrzewają w oczach. Jak rozstają się ze łzami w oczach, nie chcąc się rozstawać i czekają na kolejne spotkanie. Myślę, że to jest esencja tego, po co myśmy ten Brave zrobili." - mówi Grzegorz Bral.
Warto też wspomnieć o przeglądzie filmowym. W tym roku festiwal otworzy się na kino fabularne, a przegląd zostanie podzielony na trzy cykle tematyczne. Pierwszy z nich, Brave Focus, zostanie poświęcony Mongolii, wraz z jej tradycyjnym światem nomadów, który obecnie ściera się z forsowaną przez władze modernizacją. W cyklu Brave People Doc zostaną zaprezentowane historie jednostek, które odważnie i często samotnie zmierzają się z rzeczywistością. Trzeci cykl, Brave Context, będzie nawiązywał do tematu przewodniego, czyli maski, wyjaśniając jej kontekst kulturowy.
I jeszcze jedno: cały dochód ze sprzedaży biletów przekazywany jest, jak co roku, na programy edukacyjne i domy dziecka, prowadzone w Tybecie przez organizację ROKPA International.
Wrocławski Brave – jedyny taki festiwal w Polsce a może i w Europie, rusza już w najbliższą niedzielę.
Gorąco polecam!
Agnieszka Obszańska
agnieszka.obszanska@polskieradio.pl
Teren Kultura, 28 czerwca 2011
Posłuchaj audycji Teren Kultura - wystarczy kliknąć na dźwięk w ramce po prawej stronie tekstu.