W debiutanckim solowym projekcie Greenwooda, niszowym dokumencie pt. "Bodysong", ścieżka dźwiękowa odkrywała kluczową rolę, ponieważ nie było tam dialogów. Dziś Greenwood ma na swoim koncie sporo głośnych muzyczno-filmowych pereł. Jest autorem m.in. ścieżek dźwiękowych do filmów "Musimy porozmawiać o Kevinie", oraz "Norwegian Wood", czy "Aż poleje się krew". Ostatnio Greenwood stworzył także muzykę do głośnego obrazu w reżyserii Paula Thomasa Andersona pt. "Mistrz", który niedawno wszedł na ekrany polskich kin.
W 2011 roku Greenwood współpracował ze znakomitym polskim kompozytorem, Krzysztofem Pendereckim. Obaj muzycy nagrali razem płytę, która ukazała się w marcu tego roku i na którą składały się dwie kompozycje słynnego Polaka z lat 60.
– Na początku traktowałem tę współpracę jako żart, nie brałem jej na poważnie. Nie wiedziałem nawet, kim jest ów Greenwood, ale za to wiedziała to moja córka – wspomina Krzysztof Penderecki. – Spodziewałem się, że przyjdzie ktoś z "afro look", obwieszony świecidełkami. Okazało się, że to jest bardzo elegancki młody człowiek. Muszę powiedzieć, że jego utwory są bardzo osobiste i jest bardzo ciekawym kompozytorem.
Na ścieżce dźwiękowej do filmu "Mistrz", stworzonej przez Greenwooda można usłyszeć 11 autorskich utworów, wykonanych m.in. przez London Contemporary Orchestra.
VIDEO
By dowiedzieć się więcej o życiu i twórczości Johna Greenwooda, posłuchaj całego materiału Kamila Jasieńskiego ze "Stacji Kultura" .
(kd)