- Chcieliśmy zrobić piękny film o trudnej miłości do Warszawy - deklarują goście "Stacji Kultury". - Mamy tutaj sześć historii i sześć różnych spojrzeń na miasto, które dla każdego z nas znaczy coś innego. Główni bohaterowie naszych nowel to ludzie przyjezdni. Żeby się przebić, muszą o to zawalczyć. A w takiej sytuacji miasto nie zawsze jest sprzymierzeńcem.
Maciej Cuske, Kacper Lisowski, Nenad Micovic, Mateusz Rakowicz i Tymon Wyciszkiewicz postanowili nie czekać, aż kto da im szansę na samodzielny pełny metraż. Postanowili swój pierwszy film zrobić razem, nawiązując tym samym do pięknej tradycji polskiej kinematografii, czyli do zespołów filmowych.
- Każdy z nas jest z zupełnie innej bajki, więc trudno nam było pogodzić wszystkie punkty widzenia, wszystkie historie, a przede wszystkim nasze temperamenty - przyznają Mateusz Rakowicz i Tymon Wyciszkiewicz. - Ale wszystko wyszło w miarę naturalnie. Szybko się dotarliśmy i teraz już wiemy, że dobrze nam w tej kooperatywie i że chcemy dalej ze sobą pracować.
Projekt o roboczym tytule "Warszawskie historie” to kolejny po "Dziewczynie z szafy” Bodo Koxa, "Linczu” Krzysztofa Łukaszewicza oraz "Galeriankach” Katarzyny Rosłaniec debiut produkowany przez warszawską Wytwórnię Filmów Dokumentalnych i Fabularnych. Premiera planowana jest na koniec tego roku.
Kooperatywa Bękarty i prowadzący "Stację Kultura"
Więcej o całym przedsięwzięciu i kolejnych etapach realizacji filmu dowiesz się słuchając nagrania ze "Stacji Kultura".
kul