No i znowu mieliśmy dreszczowiec ze szczęśliwym zakończeniem. Nasi siatkarze po dwóch setach przegrywali z Chinami 0:2, by wygrać cały mecz w pięciu setach 3:2. Te pięciosetówki stają się powoli wizytówką Polaków podczas olimpijskiego turnieju kwalifikacyjnego w Tokio.
Wcześniej w ten sposób pokonaliśmy Kanadę i Francję. 4 mecze i 4 wygrane. Jutro mecz z Wenezuelą, a potem z Iranem i Australią i można powoli zacząć pakować walizki do Rio.
Piłkarze o Rio nie myślą - w ich głowach są już mistrzostwa Europy. Dziś w Gdańsku nasza reprezentacja rozegra przedostatni mecz przed Euro 2016, a rywalem Polaków będą Holendrzy.
Darek Matyja