Sportowy czwartek rozpoczął się od mocnego uderzenia tenisowego. W 1/8 finału turnieju tenisowego w Tiencinie grały dwie Polki. Agnieszka Radwańska bez kłopotów pokonała Rosjankę Jewgienię Rodinę 6:1, 6:1, a Magda Linette przegrała z Amerykanką Alison Riske 3:6, 6:7 (2-7). Stawką tych meczów był awans do ćwierćfinału.
Po wygranym meczu Agnieszka Radwańska wycofała się z turnieju. Broniąca tytułu polska tenisistka jako powód rezygnacji podała kontuzję prawego uda.
Władze Legii Warszawa poinformowały wczoraj, że UEFA nie uznała apelacji stołecznego klubu i mecz z Realem Madryt, 2 listopada będzie rozegrany przy pustych trybunach na stadionie przy łazienkowskiej. Ci, którzy chcą zobaczyć Real na żywo muszą więc pomyśleć o wyprawie do Madrytu na pierwsze spotkanie tych klubów w Lidze Mistrzów - 18 października, lub liczyć na pozytywne rozpatrzenie kolejnego odwołania - w trybunale arbitrażowym w Lozannie.
Za to przy mocnym dopingu swoich kibiców grali wczoraj we własnej hali piłkarze ręczni Vive Tauronu Kielce, którzy pokonali w ligowym spotkaniu Zagłębie Lubin 28:22.
Przed stadionem w Kiongston na Jamajce powstaną jednak pomniki dziewięciokrotnego mistrza olimpijskiego w biegach sprinterskich Usaina Bolt oraz innych jamajskich szybkobiegaczy -Shelly-Ann Fraser-Pryce, Veroniki Campbell-Brown i Asafy Powella
Akcja uhonorowania najwybitniejszych sportowców w historii kraju będzie jednym z elementów obchodów 55-rocznicy ogłoszenia niepodległości Jamajki, która przypada w sierpniu 2017.
Darek Matyja