Maciej Rutkowski W windsurfingu czekanie na wiatr jest psychologicznie ciężkie. Jak się długo czeka, to organizm wpada w marazm
- Na "foilach" czyli hydroskrzydłach można pływać nawet przy bardzo słabych wiatrach - tłumaczy Maciej Rutkowski. - To nie jest tak, że się zupełnie lewituje. Zamiast normalnego statecznika mamy u dołu deski coś takiego ze skrzydłami. Na nich możemy się unieść i delikatnie lewitować, a im mniej powierzchni deski jest w wodzie, tym mniejszy jest opór i szybciej płyniemy - przekonuje mistrz windsurfingu.
W Czwórce opowiada także o zmarłym niedawno Jacku O'Neilu, czyli wynalazcy pianki, bez której nie obędzie się żaden zawodnik windsurfingu, oraz o swoim życiu od kuchni. - Na brak podróży z całą pewnością nie mogę narzekać - chwali się Maciej Rutkowski. - Niewiele osób jednak zdaje sobie sprawę z całej logistyki z nimi związanej, z tego całego "bajzlu", który ze sobą wożę - zdradza rozmówca Hanny Dołęgowskiej.
Maciej Rutkowski i Hanna Dołęgowska/fot. Czwórka
Które miejsca Macieja Rutkowskiego w podróżach najbardziej urzekły i jakie są jego ulubione miejscówki do pływania - więcej o tym w nagraniu całej rozmowy.
***
Tytuł audycji: Co Was kręci?
Prowadzi: Mateusz Fusiarz
Materiał przygotowała: Hanna Dołęgowska
Data emisji: 2.07.2017
Godzina emisji: 11.07
jsz/mc