Na pierwsze stronę największego dziennika sportowego w naszym kraju - Przeglądu sportowego wielkie zdjęcie Kamila Glika opatrzone tytułem "Dramat Glika". Kolejne kilkanaście stron tej gazety także poświęcone mundialowi... Dopiero na 15. stronie, krótki artykuł - "Mistrzostwo dla Anwilu"....
A w Porannym przeglądzie sportowym w radiowej Czwórce odwracamy nieco proporcje i skupiamy się właśnie na koszykówce - bo takiego finału dawno nie było w polskiej lidze.
Anwil Włocławek i Stal Ostrów Wielkopolski stworzyły naprawdę świetne sportowe widowiska. We wszystkich 6 meczach finałowych było na co popatrzeć, a sytuacja na parkiecie wielokrotnie miała dramatyczne zwroty akcji. Ostatecznie tytuł przypadł Anwilowi, który wygrał całą rywalizację 4-2, w ostatnim spotkaniu finałowym zwyciężając Stal 73:65.
Najlepszym graczem finałów wybrano rozgrywającego i kapitana Anwilu - Kamila Łączyńskiego, który już w lutym, kiedy był gościem czwórkowej "Strefu sportu" zapowiadał, że w tym roku włocławianie zdobędą mistrzostwo.
Posłuchajcie załączonego dźwięku.
Jak widać Kamil Łączyński to nie tylko świetny koszykarz, ale także człowiek, który dotrzymuje słowa :)
Tak świętował w nocy Włocławek
Media sportowe szeroko rozpisują się o "dramacie Glika". Piłkarz na poniedziałkowym treningu grając w "siatkonogę" uszkodził bark i nie wiadomo czy zagra na mistrzostwach świata w Rosji. Wczoraj przeszedł badania w szpitalu w Przemyślu, a dziś przejdzie specjalistyczne badania w Nicei, po których dowiemy się czy ma on szansę zagrać w Rosji.
Adam Nawałka, mimo że zgłosił Kamila Glika w 23-osobowym składzie na mistrzostwa, to zostawił sobie jednak furtkę i z zespołem wciąż trenuje Marcin Mamiński, który w przypadku gdyby kontuzja uniemożliwiła Glikowi wyjazd do Rosji jest gotowy go zastąpić.
A do pierwszego meczu Polaków na mundialu z Senegalem zostały jeszcze 2 tygodnie.
Darek Matyja