Czekamy na medale w Berlinie

Poranny przegląd sportowy - 7 sierpnia 2018.

Lekkoatletyka

Foto: Darek Matyja

Wczoraj w Berlinie rozpoczęły się lekkoatletyczne mistrzostwa Europy. Choć tak właściwie na dobre rozpoczną się dopiero dziś...  gdy zostaną rozdane pierwsze medale. Polscy kibice są pełni optymizmu i liczą, że nasi udanie rozpoczną mistrzostwa - no i są powody do optymizmu. W finale rzutu młotem zobaczymy dziś Wojciecha Nowickiego i Pawła Fajdka, a w finałowym konkursie pchnięcia kulą wystąpi także dwóch naszych reprezentantów - Michał Haratyk i Konrad Bukowiecki.

Posłuchajcie wypowiedzi naszych lekkoatletów przed walką o medale.

Finał pchnięcia kulą mężczyzn dziś o o 20:30. Niemal dwie godziny wcześniej walkę o medale rozpoczną młociarze, a o 8:35 na trasę wyruszą inni nasi reprezentanci, którzy powalczą w chodzie na 50 kilometrów.

W Berlinie mistrzostwa Europy w lekkoatletyce, a w Warszawie turniej tenisowy io puli nagród 25 tysięcy dolarów. Wczoraj w meczach pierwszej rundy turnieju głównego zobaczyliśmy dwie Polski. Maja Chwalińska bez najmniejszych kłopotów pokonała Niemkę Niemce Romy Kolzer wygrywając bez straty gema 6:0, 6:0.
Po długiej przerwie na korty powróciła Paula Kania. W pierwszej rundzie nie dała rady rozstawionej z trójką Ukraince Żannie Poznikirenko przegrywając po wa;lce 4:6, 4:6.
Dziś około 17 swój pierwszy mecz w turnieju rozegra mistrzyni Wimbledonu juniorek - rozstawiona w z dwójką w zawodach - Iga Świątek. Jej rywalka będzie Joanna Zawadzka, która w Warszawie już sobie trochę pograła, gdyż aby awansować do turnieju głównego musiała rozegrać aż trzy mecze w kwalifikacjach.

Wstęp na korty Warszawianki jest bezpłatny.

Darek Matyja