Francuz Lucas Pouille, Japończyk Kei Nishikori czy reprezentant Kanady - Denis Shapovalov - to nazwiska, które sporo znaczą w światowym tenisie. A ich wszystkich wyeliminował z turnieju na kortach w Indian Wells polski 22-latek. Wczoraj w meczu z Shapovalovem łatwo nie było, ale Hurkacz wygrał po trwającym dwie godziny i 2 minuty meczu w trzech setach 7:6, 2:6, 6:3.
Teraz przed Polakiem jeszcze większe wyzwanie, ale tez spełnienie marzeń każdego tenisisty - mecz z legendarnym szwajcarem Rogerem Federerem.
Jeden Polak ma powody do radości a inny się smuci. Robert Lewandowski i jego Bayern pożegnał się z piłkarską Liga Mistrzów, przegrywając na własnym boisku 1:3 z Liverpoolem i to Anglicy zagrają w ćwierćfinale. Awansowała też Barcelona, która zwyciężyła Olympique Lyon 5:1. Dwie bramki dla Katalończyków strzelił.... Argentyńczyk Leo Messi .
W tym spotkaniu także był polski akcent, gdyż mecz prowadził nasz sędzia Szymon Marciniak.
W ćwierćfinale Ligi Mistrzów zagrają więc aż 4 kluby angielskie,: Manchester City, Liverpool i Manchester United i Tottenham Hotspur - prawdziwy renesans angielskiej piłki klubowej
Stawkę uzupełniają - Włoski Juventus - z Wojciechem Szczęsnym w bramce, holenderski Ajax Amsterdam, portugalskie FC Porto oraz jedyny klub z ligi hiszpańskiej - Barcelona.
Losowanie par już jutro, a pierwsze mecze ćwierćfinałowe 9 i 10 kwietnia.
Ciekawe czy znów będą niespodzianki - choćby takie jak we wczorajszym ćwierćfinale piłkarskiego Pucharu Polski w którym pierwszoligowy Raków Częstochowa wyeliminował mistrza Polski - Legię Warszawa.
W regulaminowym czasie gry był remis 1:1 - konieczna więc była dogrywka. A w tej, ku radości miejscowych kibiców to częstochowianie prezentowali się lepiej i w końcu w 112. minucie dającą awans bramkę strzelił głową - obrońca Andrzej Niewulis.
Wcześniej awans do półfinału Pucharu Polski wywalczyły Jagiellonia Białystok i Lechia Gdańsk. Dziś o ostatnie wolne miejsce w tej fazie rozgrywek powalczą Puszcza Niepołomice i Miedź Legnica. Początek tego spotkania o 16:15.
Darek Matyja