W grudniu 2018 roku Joanna Jędrzejczyk przegrała na punkty walkę w federacji UFC z Valentiną Szewczenko. Pojedynek odbył się w limicie wagi muszej, a więc wyższym niż waga słomkowa, w której Polka przez lata wiodła prym. Mimo to porażka postawiła wiele znaków zapytania przy nazwisku Joanny Jędrzejczyk i jej możliwości.
Dziesięć miesięcy później Polka wróciła do oktagonu UFC i w walce wieczoru gali Fight Night 161 pokonała jednogłośnie na punkty Michelle Waterson. To znów była waga słomkowa, a Joanna Jędrzejczyk znów pokazała, że stać ją na wiele i że powinna dostać szansę walki o mistrzowski pas.
O pojedynku z Michelle Waterson, groźbie złamanej nogi i planach na mistrzowski pojedynek z Joanną Jędrzejczyk rozmawiał Robert Grzędowski.
Materiał w załączonym pliku dźwiękowym.
***