Trzy tygodnie temu "biało-czerwoni" przegrali w Łodzi z reprezentacją Niemiec. W starciu ze Szwajcarią chcieli udowodnić, że potrafią wygrywać mecze z teoretycznie mocniejszymi rywalami, a przede wszystkim z zespołami na swoim poziomie. Mecz zapowiadał się na wyrównany i taki właśnie był.
Posłuchajcie, jak mecz ze Szwajcarią zapowiedział w rozmowie z Czwórką kapitan kadry Piotr Zeszutek. Jego wypowiedź w załączonym pliku dźwiękowym.
Do przerwy prowadzili gospodarze meczu. Po 40 minutach gry tablica wyników wskazywała 13:6 i kwestia zwycięstwa była otwarta. Nasi wystrzegali się łatwych błędów - takich jak w meczu z Niemcami - i utrzymali się w kontakcie z rywalami. Mogli więc liczyć na walkę w drugiej części gry.
Drugie 40 minut Polacy rozegrali znakomicie. Niemal cały czas atakowali Szwajcarów i zdominowali ich w formacji młyna. Stracili co prawda punkty po szybkim kontrataku i było nawet 20:12 dla Szwajcarii, ale "biało-czerwoni" nie spuścili z tonu. Udało im się doporwadzić do remisu 20:20, o zwycięstwie zdecydował ostatecznie celny kop z rzutu karnego w wykonaniu Jędrzeja Nowickiego. Po nim zostało kilka minut i nasi musieli twardą obroną utrzymać wynik 23:20. Utrzymali.
Posłuchajcie, co Piotr Zeszutek powiedział Czwórce po meczu. Wypowiedź w drugim załączonym dźwięku.
Po dwóch meczach Rugby Europe Trophy Polacy mają na koncie zwycięstwo i porażkę. Biorąc pod uwagę doświadczenia poprzednich sezonów, można powiedzieć, że dali sobie realną szansę na trzecie miejsce na koniec rozgrywek. Podtrzymali też jednak nadzieję na coś więcej, ale o to będą walczyć już w starciach z Holandią, Ukrainą i Litwą.
***
Robert Grzędowski