Krzysztof Ratajski osiągnął w tegorocznych mistrzostwach świata swój najlepszy w karierze wynik. Po raz pierwszy wygrał mecz i awansował do trzeciej rundy zawodów. Na tym etapie zmierzył się z zeszorocznym półfinalistą, 12. zawodnikiem rankingu PDC, Nathanem Aspinallem.
Spotkanie Polaka z Anglikiem dostarczyło wiele emocji. Sytuacja zmieniała się z lega na leg i choć Aspinall wygrał pierwszą partię, a potem prowadził już 3:1, to Krzysztof Ratajski potrafił doprowadzić do decydującej siódmej partii.
Ostatecznie lepszy był w niej Aspinall, który wygrał całe spotkanie 4:3 i awansował do czwartej rundy najbardziej prestiżowych zawodów w kalendarzu organizacji PDC.
W załączonym pliku dźwiękowym pomeczowa wypowiedź Krzysztofa Ratajskiego.
***
Robert Grzędowski