Podczas turnieju kwalifikacyjnego w niderlandzkim Apeldoorn Polki wygrały wszystkie mecze grupowe i w półfinale mierzyły się z reprezentacją Turcji. Stawka meczu była ogromna, bo marzenia o awansie na igrzyska w Tokio miała zachować tylko zwycięska drużyna. Niestety, po pełnym emocji i zwrotów akcji meczu "biało-czerwone" przegrały 2:3.
Zaczęło się od wysoko wygranej pierwszej partii, ale w drugiej to Turczynki okazały się znacznie lepsze. Polki znów wyszły na prowadzenie po dobrej grze w trzecim secie. Czwarta partia była najbardziej emocjonująca, bo po efektownej pogoni Polki doprowadziły do gry na przewagi. Nie potrafiły jednak skończyć żadnej z pięciu piłek meczowych i przegrały 31:33.
Decydujący piąty set rozpoczął się od wyrównanej gry, ale po zmianie stron to Turczynki spisywały się lepiej. Od stanu 7:8 szybko wyszły na prowadzenie 12:9 i nie oddały go już do końca meczu. 15:11 dla Turcji i to ta reprezentacja zagra w niedzielę z Niemkami o awans na igrzyska w Tokio.
***
Robert Grzędowski