Mimo że igrzyska olimpijskie w 2020 roku się nie odbędą - zostały przełożone o rok - to sportowcy uprawiający różne dyscypliny wierzą, że w tym roku uda im się wystąpić w jakichś zawodach.
Aleksandra Mirosław specjalizująca się we wspinaczce sportowej, bilet do Tokio ma już w kieszeni, z tym że nie pojedzie tam w tym roku, a dopiero w 2021.
Generalnym sprawdzianem olimpijskiej formy miał być dla niej start w marcowych mistrzostwach Europy w Moskwie. Te zostały jednak przełożone, podobnie jak igrzyska. Z tym że nie na 2021, a na czerwiec tego roku. Czy ten termin zostanie utrzymany - nie wiadomo. Ola trenuje jednak w warunkach domowych, przygotowując się to tego startu, choć mieszkanie ma trochę za niskie, aby umieścić w nim ściankę wspinaczkową, a od środy nie ma już dostępu do klubowej ścianki wspinaczkowej.
Jak sobie radzi? Sami posłuchajcie - obok artykułu rozmowa z Olą.
***
Darek Matyja