Skoczkowie narciarscy szykują się do mistrzostw świata w Planicy... I jedno jest pewne, śniegu im nie zabraknie, bo w Słowenii sypie... na całego i wszystko wskazuje na to, ze śnieg zachomikowany z poprzedniego sezonu i rozkładany na zeskoku już od listopada śnieg nie był potrzebny, bo świeżego jest pod dostatkiem. Wczoraj zrezygnowano z testowych skoków przedskoczków i pierwsze loty na mamucie w Planicy mają się odbyć dopiero dziś wieczorem. Reprezentacja Polski - z sześcioma zawodnikami w składzie - ma dotrzeć do hotelu w Kranjskiej Gorze także dziś wieczorem i podobnie jak wszyscy inni skoczkowie - przejść w Słowenii kolejny test na obecność koronawirusa.
Mamy naprawdę mocny i wyrównany skład i wybór czwórki do drużyny łatwy nie będzie - ale dobrze, że to jedyne kłopoty naszej kadry.
Więcej o skokach, a także o piłkarskiej Lidze Mistrzów i Lidze Mistrzów siatkarzy - w dźwiękowej wersji Przeglądu.
***
Darek Matyja