Jesteśmy w punkcie wyjścia (wideo)

Ostatnia aktualizacja: 13.10.2010 10:03
Piłkarska reprezentacja Polski po raz kolejny bez zwycięstwa.

Piłkarska reprezentacja Polski tylko zremisowała z rezerwami Ekwadoru we wtorkowym meczu rozegranym w Montrealu i przedłużyła tym samym serię bez zwycięstwa do ośmiu meczów z rzędu. To najgorsza passa od dziesięciu lat, ale, co stanowi marne pocieszenie, wcześniej zdarzały się jeszcze gorsze. Najdłuższa w historii przypadła na okres od czerwca 1995 do listopada 1996 roku. Reprezentację prowadzili wówczas Henryk Apostel, Władysław Stachurski i Antoni Piechniczek, a licznik wskazał 13 kolejnych remisów bądź porażek.


Polska drużyna narodowa co raz bardziej przypomina kadrę Austrii przygotowującą się do mistrzostw na własnym terenie w 2008 roku. Czy polscy kibicie w niedługim czasie wzorem Austriaków będą podpisywać się pod internetową petycją do związkowych władz o wycofanie gospodarzy z Euro?

Dobrą minę do złej gry nieprzerwanie robi selekcjoner Franciszek Smuda, który wprawdzie po meczu z Ekwadorem żałował głupio straconych bramek, ale dla przeciw wagi od razu dodał, że cieszy go forma piłkarzy ofensywnych i dwie strzelone bramki. Szkoda tylko, że selekcjoner naszej kadry zdaje się zapominać, że do osiągnięcia przyzwoitego wyniku na Euro 2012 same remisy nie wystarczą, a naszymi rywalami będą najlepsze drużyny Europy, a nie rezerwy średniaka z Ameryki Południowej.

Nie jesteśmy wprawdzie zwolennikami pochopnego zwalniania trenerów, jednak na miejscu działaczy Polskiego Związku Piłki Nożnej zaczęlibyśmy już opracowywanie planu awaryjnego na same mistrzostwa. Najwyższy czas zacząć rozglądać się za ewentualnym następcą Franciszka Smudy, którego obecna sytuacja wydaje się z meczu na mecz przerastać co raz bardziej.

Marek Dziadukiewicz

Czytaj także

Czy już sięgneliśmy dna?

Ostatnia aktualizacja: 15.09.2010 12:37
Polska reprezentacja w najnowszym rankingu FIFA została sklasyfikowana na 66. pozycji.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Czy na Euro 2012 zdołamy zbudować solidny zespół?

Ostatnia aktualizacja: 27.09.2010 09:27
Kto liczył, że „Franciszek Smuda czyni cuda” i zbuduje na Euro 2012 drużynę mogącą rywalizować z Hiszpanią czy Niemcami, niech jak najszybciej porzuci złudzenia.
rozwiń zwiń