Półfinałowa rywalizacja Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z PGE Skrą Bełchatów przyniosła więcej emocji niż spodziewali się kibice i eksperci. Po dwóch spotkaniach był remis 1:1 i do wyłonienia finalisty potrzebne było trzecie spotkanie.
Kibice drużyny z Bełchatowa liczyli na niespodziankę w wykonaniu ich ulubieńców, ale ZAKSA zdominowała dzisiejszy mecz. Zwyciężyła pewnie po trzech setach 25:23, 25:19, 25:21. Kędzierzynianom nie przeszkodził tym razem brak libero Pawła Zatorskiego, którego absencja we wcześniejszym spotkaniu w Bełchatowie pomogła Skrze wygrać i doprowadzić w ogóle do trzeciego spotkania.
ZAKSA w finale zagra z Jastrzębskim Węglem, który w dwóch meczach pokonał Vervę Warszawa.
Więcej informacji w dźwiękowej wersji Przeglądu autorstwa Roberta Grzędowskiego.
***
Robert Grzędowski