Weekend majowy w Polskiej Futbol Lidze oznaczał dwa sobotnie spotkania w najwyższej klasie rozgrywkowej. Rozgrywający swój pierwszy mecz w sezonie Lowlanders Białystok pokonali na własnym stadionie Warsaw Mets 26:12, a Bydgoszcz Archers ograli Kraków Kings 29:13.
W Białymstoku po raz pierwszy kibicom pokazali się jedni z największych faworytów tego sezonu. Lowlanders w minionych latach trzy razy dochodzili do finału mistrzostw Polski - raz wygrali, a dwa razy przegrali ten decydujący mecz z Panthers Wrocław. Zespół z Wrocławia nie startuje w tym roku w PFL, więc to "na ludziach z nizin" skupia się uwaga obserwatorów.
Mecz z Warsaw Mets nie układał się dobrze drużynie z Białegostoku, która przez długi czas musiała radzić sobie bez kontuzjowanego pierwszego rozgrywającego - Derricka Evansa. Ostatecznie jednak przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Posłuchajcie, co powiedział Czwórce po meczu ofensywny liniowy Lowlanders Sebastian Kojkoł. Jego wypowiedź w załączonym pliku dźwiękowym.
Tabela (mecze, punkty):
1. Bydogszcz Archers 2 4
2. Tychy Falcons 1 2
3. Lowlanders Białystok 1 2
4. Kraków Kings 2 2
5. Silesia Rebels 2 2
6. Warsaw Mets 2 0
7. Warsaw Eagles 2 0