Turniej Czech Masters to pierwsze po igrzyskach olimpijskich w Tokio zawody cyklu European Tour z udziałem Adriana Meronka. Najlepszy polski golfista radzi sobie dobrze od początku rywalizacji na polu Albatros pod Pragą.
Pierwsze dwie rundy, czyli 36 z 72 dołków, Polak rozegrał znakomicie. Nie popełniał błędów i często grał docierał w okolice flagi z możliwością walki o ukończenie dołka w liczbie uderzeń poniżej par. To pozwoliło mu na wynik -9 i drugie miejsce w klasyfikacji po dwóch dniach zawodów.
Trzeci dzień był nieco słabszy, ale wciąż poprawny wykonaniu Adriana. W sobotę zagrał równo z par i po trzech rundach z wynikiem -9 jest na szóstej pozycji ex-aequo z trzema innymi zawodnikami. Do lidera traci tylko cztery uderzenia.
W niedzielę ostatnie osiemnaście dołków, które zdecyduje o końcowej klasyfikacji.
***
Robert Grzędowski