Ze zmiennym szczęściem rozpoczęli udział nasi tenisiści w turnieju tenisowym w Cincinnati. Hubert Hurkacz przegrał z Amerykaninem Johnem Isnerem 6:7 (5-7), 7:6 (7-5), 2:6. To był pojedynek na serwisy. Przez dwa sety Polak nie odstawał od Amerykanina, ale w trzecim Isner udowodnił, że słusznie jest uznawany za jednego z najlepiej serwujących tenisistów świata i przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Iga Świątek nie bez trudu poradziła sobie natomiast z Amerykanką Sloane Stephens, wygrywając co prawda w dwóch setach 6:4, 7:5, ale mecz trwał ponad 100 minut.
Kolejną rywalką Polki będzie Amerykanka Madison Keys lub Łotyszka Jelena Ostapenko.
***
Darek Matyja