Gdyby piłkarze Lecha Poznań wygrali dziś w Wiedniu, a Viilarreal pokonał Hapoel Beer Szewa, to już mogliby się cieszyć z awansu do kolejnej fazy rozgrywek. Niestety...
Poznaniacy tylko zremisowali na wyjeździe z Austrią Wiedeń 1:1 w meczu piątej kolejki grupy C Ligi Konferencji UEFA.
Natomiast Villarreal zremisował w Walencji z Hapoelem Beer Szewa 2:2 i sytuacja się skomplikowała. W grupie prowadzi Villarreal - 13 punktów, drugi jest Lech z 6 punktami, ale tylko dwa punkty mniej ma Hapoel, czwarte miejsce zajmuje Austria, która zgromadziła 2 punkty.
Za tydzień, w ostatnim spotkaniu grupowym mistrzowie Polski na własnym stadionie podejmować będą hiszpański Villarreal. Jeśli wygrają, bez względu na wynik meczu Hapoelu Beer Szewa z Austrią, zapewnią sobie drugie miejsce w grupie i prawo gry w barażu o awans do 1/8 finału rozgrywek. Jeśli jednak Lechowi nie uda się wygrać, to o wyjściu z grupy poznaniaków będzie decydował wynik meczu Hapoelu z Austrią.
Więcej informacji sportowych w dźwiękowej wersji Przeglądu.
***
Darek Matyja