W Miami trwa turniej tenisowy, w którym z jedynką rozstawiona była Iga Świątek. Niestety liderka światowego rankingu z powodu kontuzji żeber musiała wycofać się z tego turnieju i straci aż 1000 punktów rankingowych, bowiem w ubiegłym roku zwyciężyła w tym turnieju.
Mimo tej straty Iga utrzyma jednak prowadzenie w rankingu, bowiem jej najgroźniejsza konkurentka do miana światowej jedynki - Białorusinka Aryna Sabalenka, nawet jakby wygrała cała imprezę - to będzie miała nieco ponad 7700 punktów, czyli o ponad 1200 mniej od Polki.
Świątek miała dziś zagrać z Claire Liu, ale wobec wycofania się naszej tenisistki, z Amerykanką zagra Austriaczka Julia Grabher. Iga na kort ma powrócić dopiero w drugiej połowie kwietnia.
Nie będzie to jednak dzień bez emocji dla polskich kibiców tenisa, bowiem na korcie w Miami zobaczymy inną Polkę. Magda Linette zagra wieczorem z Rosjanką Jewgienią Rodiną.
Polscy piłkarze o 17:00 wylatują do Pragi, gdzie jutro o 20:45 zagrają z Czechami w meczu kwalifikacji do mistrzostw Europy. Będzie to debiut w roli selekcjonera polskiej kadry Portugalczyka Fernando Santosa - oby udany.
Więcej informacji w dźwiękowej wersji Przeglądu.
***
Darek Matyja