Meksykanin Sergio Perez wygrał wyścig o Grand Prix Azerbejdżanu, czwartą rundę mistrzostw świata Formuły 1. Drugi był jego broniący tytułu kolega z Red Bulla Holender Max Verstappen, trzeci linię mety minął Monakijczyk Charles Leclerc z Ferrari.
Wyścig na ulicznym torze w Baku zdominowali kierowcy Red Bulla. Tylko podczas piątkowych kwalifikacji musieli uznać wyższość Leclerca, który wywalczył pole position, ale już w sobotę w sprincie i w niedzielę wyśmienitą formę pokazał Perez. Meksykanin był najszybszy, nie dał się nawet wyprzedzić liderowi zespołu Verstappenowi. Zawody odbyły się w dobrych warunkach atmosferycznych, nie doszło do żadnych poważnych kraks.
W klasyfikacji generalnej Verstappen umocnił się na prowadzeniu. Perez jest drugi, trzecie miejsce zajmuję Fernando Alonso.
Kolejny wyścig o Grand Prix Miami odbędzie się siódmego maja.
***
Darek Fiuk