Faza grupowa piłkarskiej Ligi Mistrzów dobiega końca.
Wczoraj rywalizację zakończono już w czterech grupach, z których awans wywalczyły drużyny: Bayenru Monachium, FC Kopenhaga, Arsenalu. PSV, Realu Madryt, Napoli, Realu San Sebastian i Interu Mediolan.
W ośmiu wczorajszych meczach wystąpiło kilku polskich piłkarzy, a najwiekze powody do radości może mieć bramkarz Kopenhagi - Kamil Grabara - jego zespół rzutem na taśmę zapewnił sobie awans wygrywając 1:0 Galatasaray Stambuł. Zespół z Kopenhagi, z którym nie poradził sobie wcześniej Raków Częstochowa, wyeliminował z rozgrywek tak znaną firmę jak Manchester United, który po przegranej 0:1 z Bayernem zajął ostatnie, czwarte miejsce w tej grupie.
Z wygranej swojej drużyny RC Lens - 2:1 z Sevillą - mógł się cieszyć także Przemysław Frankowski, zwłaszcza że Polak wykorzystał karnego zdobywając pierwszego gola dla francuskiego klubu.
W barwach Arsenalu, który zremisował 1:1 z PSV zsgrał Jakub Kiwior, a w Napoli, w którym przez godzinę grał Piotr Zieliński - wygrało 2:0 z Bragą.
Najmniej powodów do radości miał Kamil Piątkowski, gdyż jego Salzburg przegrał z Beeficą Lizbona 1:3 i odpadł z rozgrywek.
Dziś ostatnie mecze w kolejnych czterech grupach piłkarskiej Ligi Mistrzów.
Pewne awansu są już Atletico Madryt, Lazio Rzym, Borussia Dormund, Manchester City, RB Lipsk i Barcelona.
O ostatnie dwa wolne miejsca w fazie pucharowej powalczą: Newcastle z Milanem i PSG, które zagra na wyjeździe z pewną już awansu Borussią oraz Porto z Szachtarem Donieck.
Więcej informacji w dźwiękowej wersji Przeglądu.
05:00 PS - 13 grudnia.mp3 Poranny Przegląd Sportowy - 13 grudnia 2023
***
Darek Matyja