Zwarycz zachwycony wicemistrzostwem, Michalski piąty

Komentarz Krzysztofa Zwarycza po wywalczeniu srebra na MŚ w podnoszeniu ciężarów.

Krzysztoif Zwarycz MŚ 2017

Foto: Marek Hajkowski/arch. K.Zwarycza

Podczas mistrzostw świata w podnoszeniu ciężarów, rozgrywanych w amerykańskim Anaheim 5. miejsce w kategorii do 105 wywalczył Arkadiusz Michalski. Polak miał szansę na miejsce medalowe, ale spalił podejścia do 227 kg w podrzucie. Gdyby podniósł ten ciężar byłby sklasyfikowany na trzecim miejscu. Polak uzyskał w dwuboju 393 kg (173+220). Wygrał Ali Hashemi z Iranu z wynikiem 404 kg (183+221).

Krzysztof Zwarycz, który wczoraj wywalczył srebro w kategorii do 85 kg, przyznał, że tytuł wicemistrza świata to jego życiowe osiągnięcie i nawet kontuzja, która odnowiła mu sie podczas rozgrzewki przed podrzutem, nie popsuła mu humoru.

Posłuchajcie jak Krzysztof Zwarycz skomentował swój sukces.

Medal Zwarycza to pierwszy medal pięcioosobowej polskiej ekipy w Anaheim. Wcześniej najlepszym rezultatem była piąta lokata Joanny Łochowskiej w kategorii do 53 kg, a dziś piate miejsce dołożył Arkadiusz Michalski.

W ostatnim meczu 18. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Cracovia zremisowała 2:2 z Koroną Kielce. Marcin Cebula z Korony trochę żałował, że nie udało się wygrac, gdyż taki wynik pozwoliłby kieleckiemu klubowi na awans na drugie miejsce w ligowej tabeli.
A ligowej tabeli po 18 kolejkach na czele jest Górnik Zabrze, który o 3 punkty wyprzedza warszawską Legię ooraz o 5 punkrtów Koronę i Jagiellonię Białystok.

A dziś wszyscy będziemy mocno trzynmać kciuki za polskie piłkarkie ręczne. Po zwycięstwie ze Szwedkami i porażce z czeszkami dziś rozegrają one trzeci mecz w mistrzostwach świata z Norweżkami.

Darek Matyja