Po piątkowych zwycięstwach z Indonezją i Słowenią w niedzielę Polacy zgotowali kibicom zimny prysznic. Na otwarcie dnia przegrali 13:17 z Estończykami i wiadomo było, że nawet wygrana z Japonią może nie dać naszym awansu z grupy B. Liczyć miała się średnia zdobytych punktów.
Polacy pokonali Japończyków 20:16 i ostatecznie zajęli drugie miejsce w grupie za plecami Słoweńców. Zrealizowali w ten sposób plan minimum, o czym dla Wiadomości Czwórki mówił obecny w Manili trener Mirosław Noculak.
Posłuchajcie załączonego pliku dźwiękowego.
Ćwierćfinał z udziałem Polaków we wtorek o 7:15 naszego czasu.
***
Robert Grzędowski