Kolarze jednak będą się ścigać jeszcze w tym roku. Tour de France rozpocznie się 29 sierpnia w Nicei, a zakończy 20 września w Paryżu. Pierwotnie "Wielka Pętla" miała trwać od 27 czerwca do 19 lipca, ale ten termin nie mógł zostać utrzymany po poniedziałkowym orędziu prezydenta Francji - Emmanuela Macrona, który zapowiedział m.in. zakaz organizacji imprez masowych do połowy lipca z powodu pandemii koronawirusa. Organizatorzy Tour de France podali także, że zaplanowana trasa – mimo dwumiesięcznego opóźnienia imprezy - pozostanie bez zmian. Ewentualna niewielka korekta będzie dotyczyła przejazdu przez większe miasta.
Na razie nie wiadomo, w jakim terminie odbędą się: Giro d'Italia (pierwotnie 9-31 maja) i Vuelta a Espana (14 sierpnia – 6 września). Możliwe, że rozegrane zostaną w tym samym terminie 3-25 października.
Nowy kalendarz zostanie opublikowany nie później niż 15 maja. Poszukiwane będą nowe daty również dla prestiżowych klasyków, jak: Mediolan-San Remo, Dookoła Flandrii, Paryż-Roubaix czy Liege-Bastogne-Liege.
W związku z przesunięciami w kalendarzu zmianie ulegnie też data Tour de Pologne. Zaliczany do imprez najwyższej kategorii Tour de Pologne zaplanowany został w tym roku w dniach 5-11 lipca. Środowa decyzja władz światowego kolarstwa oznacza, że termin ulegnie zmianie. Na Twitterze organizatorzy napisali, że wyścig Dookoła Polski ma się odbyć w sierpniu.
***
Darek Matyja