Za pokolenie Z uznajemy osoby urodzone w latach 1995-2015, czyli dzieci i młodzież wychowana praktycznie w dobie internetu. Właśnie kończą studia lub chwilę temu skończyli studia i wchodzą na rynek pracy.
Wypalenie zawodowe, uwięzienie w jednej pracy, chroniczny stres, czyli pojęcia tak charakterystyczne dla millenialsów, to coś, co pokolenie Z odrzuca. Młodzi zmieniają rynek pracy ku niezadowoleniu pracodawców. - Na pewno Zetki od innych pokoleń odróżnia stosunek do godzin pracy. Dla nich umowną granicą godzin pracy w tygodniu jest maksymalnie 40 godzin - mówiła w Czwórce Justyna Górniak z firmy Papaya Films, która jest autorem raportu "Pragmatyczni idealiści, czyli Generacja Z w branży kreatywnej". - Ta generacja dziś pracuje około 37 godzin w tygodniu i to jest dla nich idealne. W tym pokoleniu branża kreatywna pracuje trochę mniej, około 33 godzin, i ta część deklaruje, że chce pracować więcej.
Okazuje się, że pieniądze dla Zetek są ważne, bo chcą zarabiać dużo, ale nie za wszelką cenę. Chcą od życia więcej niż wakacje raz w roku, pragną żyć inaczej niż ich rodzice. Przygotowany w 2022 roku raport potwierdza, że pokolenie Z ceni sobie równowagę, życie poza godzinami pracy, ale też pokazuje, że Zetki w pracy są oddane i chętnie się angażują.
W środowym wydaniu "Dajesz radę" gościem Czwórki będzie Sylwia Szwed, doradczyni strategiczna, przewodniczka biznesowa, mentorka przedsiębiorców i kreatorka biznesu - wraz z nią sprawdzimy, czy ciężka praca odchodzi do lamusa i jakie oczekiwania wobec rynku pracy ma pokolenie Zet.
***
Na audycji z cyklu "Dajesz radę" w środę (21.06) o godzinie 14.00 zaprasza Marta Hoppe.
