Kosmonauci - polski jazz boysband z debiutancką płytą

Kosmonauci mają ma koncie współpracę z takimi artystami Szczyl i Waluś Kraksa Kryzys. Teraz wydają debiutancki album "Sorry, nie tu". 

"Sorry, nie tu" to tytuł debiutanckiej płyty zespołu Kosmonauci.

Foto: Grzegorz Gołębiowski/mat. prasowe

- Jak się odpala nowy label to zawsze marzy się o dobrym starcie, ale muszę przyznać, że zamieszanie wokół tego albumu przekroczyło mocno moje oczekiwania - wspominał w Czwórce 'Groh' - założyciel U Know Me Recorords oraz podlabelu U JAZZ ME. - Debiutancki winyl Kosmonautów został wyprzedany, większość koncertów też ma "sold out".

Kosmonauci to nie tylko kwartet z własnym stylem i unikalnym instrumentarium, poruszający się na styku jazzu, drum’n’bassu i improwizacji, lecz też nieczęsty przypadek zespołu młodych, ale już doświadczonych muzyków. Miłosz Pieczonka (saksofon), Bartłomiej Lucjan (bas), Tymon Kosma (wibrafon) i Jan Pieniążek (perkusja) posiadają na koncie współpracę z takimi artystami i projektami jak USO 9001, Szczyl, Michał Aftyka Quintet czy Waluś Kraksa Kryzys.

Boysband - jak mówią o sobie muzycy - wywodzi się z tradycji jazzowych, który w swoim języku muzycznym czerpie z hip-hopu, drum&basu i improwizacji. Instrumentarium, z którego korzystają artyści, tworzy unikalny styl grupy balansując pomiędzy emocjonalnymi melodiami a polirytmicznymi strukturami.

Jednym z singli promujących to wydawnictwo był numer "Fakda" z gościnnym udzialem Pauliny Przybysz. W kontraście do pierwszego singla Kosmonauci razem z Pauliną Przybysz serwują dużo bardziej stonowaną paletę brzmień, pozwalając słuchaczowi wejść w piosenkowy klimat utworu jednocześnie nakłaniając do chwili refleksji przed kolejnymi wydaniami. Kosmonauci są autorami muzyki, Paulina Przybysz autorką tekstu.

"Sorry, nie tu" Kosmonautów to pierwsze wydawnictwo w ciągu 5-letniej działalności zespołu. Tuż po premierze płyty muzycy odwiedzą "Departament tańca".

***

Na "Departament tańca" - w sobotę (23.03) o godz. 19.00 - zaprasza Ula Kaczyńska.

kul