– W ramach konkursu dla Młodych Dziennikarzy im Bartka Zdunka trwała akcja „Tego szukam”, która nawiązywała do słów patrona tej nagrody. Jeżeli miałabym posłużyć się tymi słowami a propos mojej pracy nad reportażami, to muszę przyznać, że na pewno nie szukam nagród i na pewno na nie nie czekam – komentuje wyróżnienie Beata Kwiatkowska. – One się przydarzają i to jest bardzo miłe i motywujące do dalszej pracy. Nie szukam też tematów, dlatego, że one także same się znajdują. To, czego szukam, jeśli chodzi o pracę nad reportażem, to są ludzie. Trzeba do nich trafić. Potem z nimi porozmawiać. Potem temat na reportaż sam się znajduje.
Beata Kwiatkowska otrzymała ex aequo z dziennikarzem Onetu Szymonem Piegzą nagrodę w kategorii "Reportaż - po debiucie" za pracę pt. "Nieulotne". Reportaż opowiada o historii życia pierwszej polskiej stewardesy – Zofii Glińskiej, która była organizatorką służby stewardes w Polskich Liniach Lotniczych LOT, sanitariuszką Armii Krajowej, uczestniczką Powstania Warszawskiego. Reportaż to także opowieść o miłości i tym, co nieulotne. Reportaży w Czwórce można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 21.15.
Antoni Rokicki ze Studia Reportażu i Dokumentu Polskiego Radia otrzymał główną nagrodę - "Debiut publicystyczny roku" za reportaż pt. "Rodzeństwo".
Beata Kwiatkowska odbiera nagrodę
Wśród nominowanych do nagrody głównej tegorocznej edycji znalazła się jeszcze dwójka innych dziennikarzy radiowej Czwórki – Anna Hardej i Jakub Jamrozek za cykl "Zawód z przeszłością" przedstawiający zawody, które kiedyś były popularne, a dziś odchodzą w zapomnienie. Cykl prezentowany jest w audycji "Zaklinacze czasu" nadawanej w soboty o godz. 14.00.
mat. prasowe/kul/ac