- Mini pojawiła się w 1962 roku w jednym z modnych butików swingującego Londynu. Zawojowała ulice, wybiegi i sklepy, zaszokowała skostniałe brytyjskie społeczeństwo - tak w historię tej kreacji wprowadza Czwórkowa dziennikarka Ewelina Grygiel. - Mini pojawiła się za sprawą Mary Quant, młodej angielskiej projektantki, która nie spodziewała się, że jej pomysł przejdzie do historii.
Nie bez znaczenia są czas i miejsce, w którym pojawiła się ta spódniczka. W 1962 roku Londyn był jednym z najważniejszych centrów kultury w Europie, a nawet na świecie. Świadkiem rozwoju mody, sztuki i muzyki. To czasy The Rolling Stones i The Beatles. Mimo to krótka spódniczka wywołała skandal. A dziś jest postrzegana jako symbol przemian tamtej dekady, rozkwitu feminizmu, rewolucji obyczajowej i seksualnej.
- Mini zrobiła pierwszy krok naprzód w połowie lat 60., kiedy królowa zdecydowała się wydać dekret o długości spódnic, które mogły się kończyć 7 cm ponad kolano, ale nie dalej - wyjaśnia Magdalena Ignatowicz z ofeminin.pl. - Mary Quant, początkowo krytykowana za pokazywanie kobiecych nóg, kilka lat później dostała order za ubranie dla królowej.
Magdalena Zabierzowska ze Szkoły Stylu, opowiadając historię spódniczki, sięga głęboko w historię. - W średniowieczu przedstawiciele obu płci nosili mini. Miały je także spartańskie kobiety oraz panie z azjatyckiego ludu Miao. Prekursorami mini były już wspólnoty plemienne - wyjaśnia stylistka.
- Lata 80. i 90. troszeczkę zapomniały o mini. Ale księżna Diana z powrotem przywróciła ją na salony i do życia publicznego - wyjaśnia Zabierzowska. - Współcześnie krótkie spódniczki kojarzy się z punkowo-rockowym "ostrym lookiem". Myślimy zazwyczaj o dżinsowej podartej spódnicy z ćwiekami lub o spódnicy skórzanej.
Jakie były dalsze losy mini, jak jest przyjmowana w XXI wieku i czy krótka spódnica przyjęła się w PRL, dowiesz się, słuchając całej audycji Eweliny Grygiel "Ściąga z Popkultury”.
(pj)
Prowadząca "Ściągę z Popkultury" - Ewelina Grygiel i wydawca - Justyna Dżbik.