Ach ten Quentin!

Ostatnia aktualizacja: 20.01.2013 06:00
W "Ściądze z Popkultury" przyjrzeliśmy się z bliska niesfornemu dziecku światowego kina. Anegdot związanych z postacią Tarantino jest mnóstwo.
Audio

Jego szkołą filmową była wypożyczalnia kaset wideo. Pracując tam - codziennie pochłaniał po kilka produkcji: od niskobudżetowych, po filmową awangardę. Być może dzięki takiej kinowej edukacji filmy Quentina Tarantino nazywane są kolażem kultur i stylów, a on sam należy do twórców postmodernizmu filmowego. Praca w wypożyczalni nie była jedyną, którą podjął przed zostaniem reżyserem. Tarantino był ogromnym fanem Elvisa, wcielał się w jego postać, był bileterem w kinie dla dorosłych, chodził na lekcje aktorstwa.

Joanna Ostrowska, krytyczka filmowa, w rozmowie z Niną Karczmarewicz zaznacza, że Quentin Tarantino ogladał filmy od dziecka wraz ze swoją mamą, która urodziła go mając zaledwie 16 lat. Biologiczny ojciec reżysera był aktorem, a jeden z jego ojczymów - muzykiem.

- Quentin Tarantino jest osobą popularną w Stanach Zjednoczonych, choć ma tyle samo przeciwników i zwolenników - mówi Zbigniew Banaś, krytyk filmowy. - Jego specyficzny rodzaj humoru połączonych z ostrą przemocą sprawia, że tego kina nie da się pomylić z twórczością kogokolwiek innego. Tarantino jest swoistym prowokatorem - dodaje.
Joanna Ostrowska zwraca uwagę na metody pracy Tarantino. - On nie pracuje za kamerą ale przed. nią. Pisząc scenariusz czyta go na głos - opowiada.

O szczególnie lubianych przez Tarantino motywach i aktorach oraz o towarzyszącej jego filmom muzyce dowiesz się więcej słuchając załączonej audycji Niny Karczmarewicz "Ściąga z Popkultury".

(pj)

Czytaj także

21 lat po odejściu Freddiego

Ostatnia aktualizacja: 24.11.2012 07:00
24 listopada minęło 21 lat od śmierci Farrokha Bulsary, powszechnie znanego jako Freddie Mercury i to o nim rozmawialiśmy w "Ściądze z popkultury".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Czar bajek rodem z PRL

Ostatnia aktualizacja: 07.01.2013 10:00
W "Ściądze z popkultury" wracamy do czasów, kiedy imponowali nam Czterej Pancerni, dziewczyny chciały mieć pierścień Arabelli, a chłopcy - należeć do Załogi G.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Gdy nam śpiewał Elvis Presley

Ostatnia aktualizacja: 12.01.2013 18:00
Bohaterem niedzielnej "Ściągi z Popkultury" był król rock-and-rolla, człowiek, którego śmierci nie przyjęły do wiadomości rzesze fanów.
rozwiń zwiń