- W ciągu siedmiu dni każda z nas wydała tylko po 40 euro, więc to nie były najdroższe wakacje w życiu - śmieją się podróżniczki. - Jeździmy stopem, zatem odpada opłata za transport. Jeśli chodzi o nocleg, też jesteśmy samowystarczalne, bo zawsze mamy ze sobą namiot i śpiwory i śpimy tam, gdzie chcemy. A jedzenie kupujemy w lokalnych sklepach, bo tak jest taniej, ale za to pysznie.
Widok koło San Teodoro na Sardynii
Julia Starońska i Karolina Kepler na Sardynię wybrały się w lutym, bo chciały uciec od polskiej zimy. Na południu Europy ta pora roku jest łagodna, choć deszczowa, ale zdecydowanie cieplejsza niż u nas. Sardyńczycy w ciągu roku mają około 300 dni słonecznych, a temperatura rzadko spada tam poniżej 15 stopni.
Zwiedzaj świat z Czwórką > > >
- Wartością dodaną zimowego wypadu jest to, że można na Sardynii spędzić karnawał. A to naprawdę niezwykłe przeżycie - deklarują rozmówczynie Krzyśka Grzybowskiego. - Sardyńczycy bawią się na ulicy, na paradach, które ciągną się przez główne ulice miast, z nieba sypie się confetti, a wszyscy ludzie, niezależnie od wieku, są przebrani.
Jeśli chcesz poznać wszystkie uroki Sardynii, dowiedzieć się jak wygląda asino sardo oraz gdzie na wyspie znajdują się nuragi posłuchaj nagrań z "4 do 4" dołączonych do artykułu oraz obejrzyj zdjęcia zamieszczone w naszej galerii.
kul