2 200 000 Polaków mieszka poza granicami kraju - wynika z danych GUS-u. Od 2002 roku liczba naszych rodaków na emigracji wzrosła o niemal 1,5 mln. Wyjeżdżają często osoby młode i wykształcone. Wielu z nich zapuszcza w nowych ojczyznach korzenie i - zamiast na kilka miesięcy - pozostają tam całe lata.
Łukasz Wasiak, który w Irlandii przebywa już osiem lat, przyznaje, że w Polsce przez dwa lata po studiach bezskutecznie szukał pracy, a tam przyjęto go z otwartymi ramionami. - Być może ze względu na dobrą znajomość języków obcych: angielskiego, bułgarskiego i słowackiego - tłumaczy Wasiak, który doświadczenie w zawodzie tłumacza zdobywał już na studiach. Klaudia Kałążna, Polka, która również w Irlandii pracuje na stanowisku zgodnym ze swoim wykształceniem, także jest zdania, że jeśli ktoś jest ambitny i chce sobie poradzić, to mu się uda.
Czytaj także: Polacy emigrują. Socjolog: Nie ma w tym niczego złego <<<
Jej zdaniem, choć oczywiście wśród polskich emigrantów są ludzie, którzy wykorzystują irlandzki system socjalny, z pewnością większość jest dziś pełnoprawnymi, wartościowymi członkami społeczeństwa. - Polacy dobrze zadomowili się na przykład w Wielkiej Brytanii. Tamtejsi pracodawcy podchodzą do naszych rodaków z dużą dozą sympatii, wszystko dobrze się układa - opowiada Michał Dembiński z Polsko-Brytyjskiej Izby Handlowej. - Napady na Polaków zdarzają się, ale z reguły w mniejszych miejscowościach, w których dotychczas nie znano zjawiska, jakim jest emigracja. W dużych miastach takich problemów nie ma.
Czytaj także: Czy Polska to dobre miejsce do życia? <<<
Co takiego zachodnie rynki pracy dają Polakom, że ci opuszczają ojczyznę, by płacić podatki zagranicą? - Możliwości - odpowiada Dembiński. - Człowiek, który chce założyć firmę, nie jest traktowany przez urzędników jak wróg czy hochsztapler.
Jak żyje sie młodym ludziom w krajach zachodnich? Jakich prac się imają i z jakimi problemami muszą się borykać? Zapraszamy do wysłuchania nagrań rozmów z audycji "Się mówi".
(kd/mm)