Ta płyta jest "moją winą". Takim uderzeniem się w pierś po wydarzeniach w życiu osobistym Kasia Lins
Album otwiera intro, w którym artystka interpretuje wiersz Marii Konopnickiej. - To już chyba moja perwersja, że zawsze jakiegoś poetę, albo - jak w tym przypadku - poetkę wciągnę do swojego świata - przyznaje gość Czwórki. - Wiersz "Jeżeli kochasz" dobrze licował z tym, co ja napisałam, z treścią tej płyty. To miłosna rozmowa dwóch światów, powiedzmy: życia i śmierci. Dialog Erosa z Tanatosem jest bardzo bliski moim rozważaniom - dodaje.
Kasia Lins: to będzie płyta prorocza i mroczna
Momentem wytchnienia na krążku jest uwtór "Kobiety by Bukowski" - Ta piosenka odchodzi klimatem od całego albumu i w pewnym sensie jest podsumowaniem moich literackich fascynacji - przyznaje rozmówczyni Bartka Koziczyńskiego. - Postacie, o których wspominam w tekstach, są według mnie nie tylko wybitnymi twórcami czy bohaterami, ale też częścią popkultury. Liczę, że dla moich słuchaczy są to postaci znajome - dodaje.
Druga godzina audycji "Rock Blok" - POSŁUCHAJ >>>
Płytę wyprodukował Daniel Walczak, odpowiedzialny za brzmienie płyt m.in. Dawida Podsiadły, Curly Heads i Bokki. - To nowy człowiek na mojej artystycznej drodze. Przyszliśmy do niego z Karolem Łakomcem z prawie gotowym nowym materiałem - wspomina Kasia Lins. - Natychmiast złapaliśmy porozumienie, zarówno na płaszczyźnie prywatnej, jak i zawodowej. I jak się potem okazało, "Moja wina" była wspólnym doświadczeniem całej naszej trójki.
***
Tytuł audycji: Rock Blok
Prowadzi: Bartek Koziczyński
Gość: Kasia Lins
Data emisji: 29.05.2020
Godzina emisji: 22.01
kul/kd