Szpilersi o numerze "Boom Bengers": hip-hop ma bawić

W każdy czwartek, w "Muzycznym lunchu", zaglądamy za kulisy polskiej muzyki współczesnej i zdradzamy, jak powstawały ulubione utwory ostatnich lat i dekad. Tym razem Damian Sikorski sprawdził, jak narodził się tytułowy utwór z krążka "Boom Bengers" Szpilersów. 

Szpilersi na scenie Czwórki

Foto: Bartosz Bajerski

Szpilersi grają muzykę opartą na samplach, wzbogaconą instrumentami, inspirowaną szeroko pojętym old school hip-hopem. Głównym twórcą jest Decó i większość podkładów jest produkowanych przez niego, jest on również autorem wszystkich tekstów. W 2018 roku - pod patronatem Czwórki - ukazał się album "Boom Bengers". Tytułowy utwór powstał na bazie sampli, które kolekcjonuje Decó. - Zrzuciłem te sample na AKAI MPC 2000, którym posługuję się już od wielu lat, i czekałem na dobry moment. Numer "Boom Bengers" powstał jako jeden z ostatnich utworów na płytę - wspomina muzyk. - Brakowało nam singla, a ten kawałek idealnie się do tego nadawał.  

Na płycie znalazły się utwory, których brzmienie nawiązuje do "złotej ery hip-hopu". Luźne teksty, ciekawy flow, zaskakujące porównania i skojarzenia to już Szpilerska norma. Album skierowany był do ludzi, którzy chcą się uśmiechnąć i pobujać. Utwór "Boom Bengers" ukazał się na dwóch wydawnictwach radiowej Czwórki - w tym na wydanej na winylu składance "The Best Of Będzie Głośno!". - To jedna z ważniejszych kompozycji w naszym dorobku, która doczekała się wydania na czarnym wosku - przyznaje DJ Sad Man. - Dla mnie przesłanie tego numeru jest jasne: hip-hop ma bawić, a oldskulowy rap wciąż ma się dobrze - dodaje.

Posłuchaj

03:20 CZWÓRKA Muzyczny Lunch - szpilersi 10.02.2022.mp3 Jaka historia kryje się za utworem "Boom Bengers" Szpilersów? (Muzyczny Lunch/Czwórka)

Sprawdź także:

• Tęskno o "Między nami": to piosenka w stanie zawieszenia
• Idealna fuzja tekstu i melodii. Historia piosenki zespołu Komety

W 2021 roku ukazał się najnowszy krążek Szpilersów "Jazz Junkies". Czwórka jest patronem także i tego wydawnictwa. - Płycie przyświecał jeden cel: klimat ma być jazzowy, więc usłyszycie dużo sampli kontrabasu, trąbek czy fortepianu, położonych na masę tłustych, hip-hopowych stóp i werbli. Uderzaliśmy z tym materiałem do dużego labelu, ale usłyszeliśmy, że to się nie sprzeda Na szczęście, gdy pukamy do Czwórki, to zawsze jesteśmy tu witani z szeroko otwartymi rękami - opowiadali w rozmowie z Numerem Razem.

SZPILERSI - Koncert w Czwórce

*** 

Tytuł audycji: Muzyczny Lunch

Materiał przygotował: Damian Sikorski

Data emisji: 10.02.2022

Godzina emisji: 13.45

kul