Nullizmatyk: "Zabójca królowej" to płyta o muzyce i życiu

Ostatnia aktualizacja: 25.01.2023 10:00
Nullizmatyk na rynku muzycznym działa od lat. W grudniu wydał swoją najnowszą płytę "Zabójca królowej" - miała być oparta na samplach zespołu Queen, jednak album musiał zostać zmieniony. 
Marek Wardas, Nullizmatyk i Numer Raz
Marek Wardas, Nullizmatyk i Numer RazFoto: Adam Świetlicki/Czwórka

Nullizmatyk, znany jako Nullo, znany jest szerokiej publiczności jako członek zespołu Trzeci Wymiar. Numer Raz przyznaje, że ich muzyka nie była w jego guście. Faktem jest, że zespół tworzył gęsty, pełen skreczy i rymów rap. - To była nasz dewiza - przyznaje Numizmatyk. - Czasem, tworząc teksty, zdawałem sobie sprawę, że sam zakładam sobie pętle na szyję, bo koncertowo było z nimi ciężko, bez hypemana nie dałoby rady. On wypełniał te luki, kiedy brakowało tchu - dodaje. 

W 2012 roku zespół wydał singiel "Dla mnie masz stajla". - Przez niego chciano nas trochę zepchnąć do worka z hiphopolowcami, ale my nie mamy samych takich kawałków. Broniliśmy się stylem - przyznaje gość Numera Raza. - Ten utwór to był duży sukces, dzięki niemu udało nam się nie iść do pracy i zająć się rapem na poważnie. Zainwestowaliśmy czas w nagrywanie kolejnych płyt. Tworząc tę piosenkę, nikt z nas nie myślał, że będzie ona takim przebojem - dodaje. 

Trzeci Wymiar współpracował z wytwórnią Camey Studio. Nullizmatyk przyznaje, że to Camey siedział w Warszawie, "miał nosa" i umiał się zająć promocją. 


Posłuchaj
59:46 2023_01_24 22_02_26_PR4_Numer_Raz_na_fali.mp3 Nullizmatyk opowiada o swojej płycie "Zabójca królowej" i karierze muzycznej (Numer Raz na fali/Czwórka)

 

Numer Raz i jego goście przyznają, że wydaje im się, iż, dzisiejsza muzyka nie niesie żadnego przekazu. Wspominają czasy, gdy punk czy rap miały cel wychowawczy, muzyka "podawała rękę" tym, którzy nie wiedzieli, co ze sobą zrobić. Dziś tego nie dostrzegają w młodej twórczości. - Trzeci Wymiar był bardzo tematycznym zespołem, było dużo poważnych tematów, głęboko rozkminkowych. Przekaz był na wysokim poziomie, ukryty w metaforach. Robiliśmy to, co czuliśmy - wyjaśnia Nullizmatyk. 

Królowa bez Queenu

Numizmatyk w pewnym momencie swojej kariery zrezygnował z robienia beatów, skupił się na byciu dobrym MC.

Pracując nad albumem "Zabójca królowej", zdecydował, że będzie to album oparty na samplach Queenu, od czasów dzieciństwa jego ulubionego zespołu. O zgodę na pracę z utworami Queenu postanowił zapytać samych artystów. Oficjalną drogą wysłał wiadomość. Na odpowiedź czekał cztery miesiące. W tym czasie dokończył cały album. Niestety odpowiedź była negatywna. - Przyszedł do mnie bardzo krótki mail, w bardzo angielskim stylu - zdradza. - Byłem wtedy zajęty pracą nad albumem z Filipkiem. Dopiero później zaczęliśmy zmieniać "Zabójcę królowej" - dodaje. 

Do zmiany była większość utworów. - Może dwa zostały bez zmian, te, w których sampli angielskiej grupy nie było. Ja zmieniałem niewiele, chyba dograłem jeden fragment. Najwięcej pracy miał producent. Były utwory mocno oparte na samplach Queenu, one całe poszły do zmiany. Szanuję ten zespół i chciałem, żeby wszystko było zgodnie z prawem - opowiada artysta. - Królową na tej płycie jest muzyka, muzyka i życie. Muzyka jest marzeniem, naszą drogą. Ona mi dużo dała i odebrała tyle samo. Muzyka jest drogą pełną zakrętów, poświęceń, życiowych upadków, melanży, używek i wpadania w kłopoty - dodaje. 

"Zabójca królowej" został wydany w grudniu 2022 roku. Przed nami, już 11 marca, premierowy koncert Numizmatyka w Zaklętych Rewirach we Wrocławiu. Artysta zdradza, że będzie to 2,5-godzinny występ. 

***

Tytuł audycji: Numer Raz na fali

Prowadzi: Michał 'Numer Raz' Witak

Goście: Nullizmatyk i Marek Wadas

Data emisji: 24.01.2023

Godzina emisji: 22.03

pj/kor

Czytaj także

Łajzol: wszystko na tej płycie to jestem ja

Ostatnia aktualizacja: 12.05.2022 14:43
8 kwietnia ukazała się solowa płyta Łazjola "Łajzol Serious". Artysta tytułem świadomie nawiązuje do Jokera, postaci z uniwersum DC, a wszystko przez emocje, których na albumie nie brakuje. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kafar: Jestem biesiadnikiem, celebruję życie i kocham ludzi

Ostatnia aktualizacja: 08.06.2022 14:20
Pod koniec kwietnia Kafar wydał piątą już solową płytę "Na otwartym sercu". Tytuł mówi sam za siebie - Po raz kolejny postawiłem na bezwzględną szczerość, stąd tytuł krążka - mówi artysta w Czwórce. 
rozwiń zwiń