Sosad: moje emocje znalazły upust w rapowaniu

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2023 09:58
Sosad urodził się w 1999 roku. Inaczej niż popularni dziś coldboye, w swoich kawałkach dzieli się emocjami, pokazuje, co myśli o rzeczywistości. 
Sosad w Czwórce
Sosad w CzwórceFoto: Mateusz Kulik/Czwórka

Sosad to artysta wielu talentów - instrumentalista, wokalista, raper, producent oraz realizator dźwięku, pracujący w warszawskim Flightcore Studios. Pochodzi ze Śląska i jest związany z tamtejszą podziemną sceną. Od ponad roku występuje z założoną przez siebie grupą Specifique, gdzie odpowiada m.in. za produkcję wykonawczą. Jego muzyka wyróżnia się szczerością i odwagą w przekazywaniu emocji i przeżyć. Sosad otwarcie mówi o swoich doświadczeniach, tworząc autentyczną atmosferę, która wzbudza pozytywne emocje wśród słuchaczy. To właśnie ta szczerość i otwartość sprawiają, że coraz więcej osób odkrywa jego twórczość i podziwia jego zdolności artystyczne.

- Wydaje mi się, że dziś emocjonalny rap to nie jest norma. Gdy patrzę na moich kolegów, to wszyscy są coldboyami. Jest teraz moda, żeby być zimnym, żeby trapować, nie pokazywać emocji, a pokazywać hajs, dziewczyny, imprezy - mówi Sosad w Czwórce. - Mój cały background i moja wrażliwość, to, z czego to wszystko wychodzi, jest całkiem inny. Ja nigdy nie byłem na podwórku, nigdy nie miałem styczności z ulicą i mocnym klimatem. Jestem chłopakiem z raczej dobrego domu, choć wiadomo, że każdy przechodzi swoje perypetie życiowe. Moje emocje znalazły upust w rapowaniu. To moje medium, żeby pokazać, co myślę o mojej rzeczywistości - dodaje. 

Swoją przygodę z muzyką Sosad zaczął wcale nie od rapu, ale od muzyki klasycznej, jazzowej. Uczęszczał do szkoły muzycznej. - W jazzie jest dużo głębokich emocji, o których się nie mówi, tylko się gra. Myślę, że to wpływa na to, jak moja muza brzmi - ocenia. 

Pierwszą rapową płytę kupiła mu mama, gdy miał 10-11 lat. Była to "Muzyka rozrywkowa" Pezeta. Mocne teksty i przekaz totalnie go zauroczyły. Potem był fanem Hemp Gru.

Sosad pochodzi ze Śląska, ale to w Warszawie odnalazł swoje miejsce. Obok robienie swojej muzyki jest też realizatorem we Flightcore Studios, produkuje wokale, pisze teksty, pomaga artystom. Jego wszechstronność sprawia, że raperzy chętnie z nim współpracują. On sam wtedy ego artysty chowa do kieszeni, nauczył się cieszyć tym, co dał do danej piosenki, a nie samą piosenką. 

Pierwsza płyta Sosada wyszła w 2019 roku, druga w 2021. Artysta przyznaje, że promocja muzyki nie jest jego mocą stroną. - Tych możliwości jest mnóstwo, ale ja poległem w zalewie ludzi z mojego pokolenia. Moje rzeczy przepadły w tłumie, co trochę mnie boli. Z drugiej jednak strony nie nastawiałem się na wielki sukces, bo to nie jest muza komercyjna - podkreśla. - Bardziej mi chodziło o to, żeby coś udowodnić samemu sobie, coś zrobić. Wszystko rozeszło się po ziomalach, którzy bardzo mnie wspierają - dodaje. 


Posłuchaj
58:12 2023_04_25 22_03_13_PR4_Numer_Raz_na_fali.mp3 Sosad opowiada o swojej muzyce (Numer Raz na Fali/Czwórka)

 

Sosad związany jest z grupą Specifique, która powstała na początku 2022 roku, a skupia raperów, producentów, gości od grafik, videomakerów. Wspólnie się wspierają i robią rzeczy. Zauważają też, że brakuje trapowych składów na Śląsku, z którego pochodzą. - My dziś chcemy wkładać tam tę energię - zdradza Sosad. 

Muzyka Sosada to dość krótkie kawałki. - To wynika z tego, że nie mam tylu pomysłów na aranże. Słyszę beat i konkretną emocję - zwykle to się zamyka w dwóch zwrotkach. Nie mam potrzeby, by zrobić coś dłuższego - przyznaje. - Lubię też krótkie formy - opowiadania, a nie powieści, krótkie, a nie długie, metraże w filmie. To chyba też znak czasu, znak mojego pokolenia. 

Sosad i Numer Raz fot. Mateusz Kulik Sosad i Numer Raz fot. Mateusz Kulik

***

Tytuł audycji: Numer Raz na fali

Prowadzi: Michał 'Numer Raz' Witak

Goście: Sosad

Data emisji: 25.04.2023

Godzina emisji: 22.07

pj

Czytaj także

Nullizmatyk: "Zabójca królowej" to płyta o muzyce i życiu

Ostatnia aktualizacja: 25.01.2023 10:00
Nullizmatyk na rynku muzycznym działa od lat. W grudniu wydał swoją najnowszą płytę "Zabójca królowej" - miała być oparta na samplach zespołu Queen, jednak album musiał zostać zmieniony. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Igorilla i Peepz o płycie "Anomalie": szliśmy z flow

Ostatnia aktualizacja: 22.03.2023 13:00
Jarecki, Miodu, Wyga, Mokebe, Prykson Fisk i Mati Szert oraz producenci Barto Katt, BodzierOn, Bred Bua, Adz/ddayzy - to artyści, którzy brali udział w tworzeniu "Anomalii". Za krążek odpowiada duet Igorilla i Peepz. - Szliśmy z flow wyrzucając z siebie różne kawałki o różnej tematyce i w różnych konwencjach. W ten sposób docieraliśmy się między sobą na drodze do wspólnego obszaru – wspominają muzycy.
rozwiń zwiń