Morhana: folk metal to trudna, niszowa muzyka
Morhana gra już od kilku lat, mimo to ich debiutancka płyta na rynku ukazała się dopiero pod koniec zeszłego roku. - Do wydania płyty długogrającej trzeba dojrzeć. Napisanie riffów gitarowych, dodanie prostej skocznej melodii na instrumenty solowe nie jest sztuką. A nam zależało na tym, by ludzie, którzy dostaną naszą płytę mogli się nią naprawdę cieszyć i chcieliśmy móc być z niej dumni - przekonywała w Czwórce Kari, odpowiedzialna za wokal i flety. - W warstwie tekstowej jest tam sporo odwołań do mitologii - od słowiańskiej po nordycką. W muzycznej zaś nie mogło zabraknąć melodii biesiadnych, ale także m.in., wpływów bretońskich, co słychać świetnie w utworze "Plinn" - przekonywał Michał Billip, menadżer grupy.
Dziś muzycy przygotowują materiał na kolejny krążek, dużo koncertują. Goście Macieja Szajkowskiego opowiadali w Czwórce o trasie "Folk Metal Night", której kolejne odsłony już w przyszłym roku, ale także o burzliwej historii Morhany, o kondycji polskiej sceny folk metalowej, wpływach ballad Scorpionsów, a wszystko okraszone zostało nagraniami z ostatniego wydawnictwa "When The Earth Was Forged".
Karina Duczyńska Znamy się prawie pół życia, dlatego, choć w tym zespole, jak w każdym są spięcia, kłótnie, czasem bardzo ostre, ale szanujemy się, wiemy, na co nas stać i myślę, że to jest duża siła tej grupy
***
Tytuł audycji: "Folk Off"
Prowadzący: Maciej Szajkowski
Goście: Morhana, czyli Karina "Kari" Duczyńska (flety, wokal), Michał Billip (menager)
Data emisji: 28.12.2016
Godzina emisji: 00.00
kd/pj