Morświn, gatunek często przez wielu Polaków mylony z delfinem, uznany został w 2008 r. przez Międzynarodową Unię Ds. Ochrony Przyrody za krytycznie zagrożony wyginięciem. - Żyje od 7 do 12 lat i nie rodzi młodych co roku. Jest więc trudny do odtworzenia i ważne, by go chronić - mówił Paweł Średziński z WWF.
Ekspert tłumaczył, że morświny giną masowo, bo nie widzą niektórych typów sieci rybackich i wpadają w nie. Są także wrażliwe na dźwięk, więc wszelkie hałasy, spowodowane m.in. ruchem statków na morzu, czy wojskowymi manewrami, wypłaszają je z siedlisk. - Zanieczyszczenie wód Bałtyku to jednak wciąż najpoważniejsze zagrożenie - mówił Średziński.
Gość Czwórki opowiedział także, co może zrobić każdy z nas, by przyczynić się do ratowania życia "polskich delfinów".
***
Tytuł audycji: Się mówi
Prowadzenie: Piotr Firan
Mat. przygotowała: Anna Depczyńska
Goście: Paweł Średziński (organizacja WWF)
Data emisji: 20.03.2015
Godzina emisji: 14.00
kd, pg