W Czwórce przyznała, że wyruszyła w drogę, bo "kierowały nią marzenia". - Warto je zapisywać, a potem spełniać. One są bardzo ważne, bo człowiek nie marzący jest pusty - tłumaczyła Chudecka w Czwórce. - Dzięki tej podróży chciałam poznawać świat, ale też… regionalne tańce z miejsc, które odwiedzę - dodała.
Jak wspominała, wyruszyła po prostu "w kierunku słońca". Nie miała planu, więc, choć chciała pojechać do Kolumbii, wylądowała w Peru. - Potem już na bieżąco poznawałam ludzi, którzy kierowali mnie w kolejne miejsca. Uczyłam się nowych tańców i poznawałam ich symbolikę i znaczenie - wspominała.
Swoją wyprawą udowodniła, że samotne podróżowanie może być bezpieczne i arcyciekawe, może także dać początek wielu trwałym znajomościom i przyjaźniom. Podróżniczka opowiadała o najciekawszych przygodach, które przeżyła po drodze, ale zdradziła także m.in. jak wygląda życie boliwijskiej kobiety, czym pachnie ten kraj i dlaczego tamtejsza ropa jest różowa.
***
Tytuł audycji: Się mówi
Prowadzi: Piotr Firan
Goście: Teresa Chudecka (podróżniczka)
Data emisji: 28.06.2016
Godzina emisji: 14.00
kd/mc