Buenos Aires to miasto kontrastów - znajdziemy tam i dzielnice przypominające architekturą Paryż, i bardzo biedne rejony z prowizorycznymi domami. Jadąc do tego kraju, należy wiedzieć, gdzie wymienić pieniądze.
- Działają tam dwa kursy: oficjalny kurs dolara w stosunku do peso argentyńskiego oraz kurs czarnorynkowy. Najgorsze, co możemy zrobić, to pójść do bankomatu albo oficjalnego kantoru. Na tej transakcji stracimy nawet 40 proc. gotówki - mówi podróżnik Łukasz Przybyłek.
Zdradza też, gdzie najlepiej wymienić pieniądze i podpowiada, jakich argentyńskich potraw i napojów koniecznie trzeba spróbować. Namawia również do udziału w ulicznej potańcówce, na której miejscowi porywają turystki do tańca.
***
Tytuł audycji: Się mówi
Prowadzi: Piotr Firan
Gość: Łukasz Przybyłek (podróżnik, autor bloga "Lotoholik")
Data emisji: 5.05.2015
Godzina emisji: 15.00
mg/mm