Symbol na froncie okładki to wschodzące słońce. Spirala na środku, to najstarszy symbol stworzony przez człowieka i pierwszy przykład sztuki, powielany przez ludzi na całej planecie. Symbolizują moc i ciągłość życia Neil Perch
"Illuminate" to płyta, która robi wrażenie ilością zaproszonych do współpracy gości. Wśród nich znaleźli się m.in. nowa brytyjska wokalistka Cara, Michela Grena, Prince Jamo czy Rider Shafique. Gościnnie pojawił się również legendarny włoski basista i producent Paolo Baldini. To pierwszy album Zion Train od 5 lat. - "Illuminate" znaczy rozświetlać, przynosić światło. Obojętnie czy w postaci informacji, wiedzy, czy dzięki swoim działaniom. Historie rozświetlają umysł. Chcieliśmy nimi sprowokować do myślenia. Prawda jest oświeceniem, a ten album jest naszą prawdą - mówił Perch.
Okładka płyty "Illuminate" Zion Train
Album ukazuje się, ponieważ dotarliśmy do punktu w naszej historii, gdzie czujemy, że mamy nową treść do przekazania albo uważamy, że czas odświeżyć nasz dotychczasowe przesłanie Neil Perch
- Od pierwszych kroków przy tej płycie do jej zakończenia minęło mniej więcej 7 lat. Wszyscy muzycy i wokaliści na wydawnictwie to profesjonaliści z górnej półki. W "Politrix", piosenkę zaśpiewaną przez Prince Jamo napisałem podkład, wysłałem go do Włoch do studia Paolo Baldini, gdzie on nagrał gitarę i bas, a jego znajomy perkusję. Narywanie płyt zajmuje trochę czasu, ale jeśli pracujesz z profesjonalistami, wszystko działa sprawniej. To, co zajmuje najwięcej czasu to koncepcja całości albumu - opowiadał.
Żyjemy w świecie, rządzonym i często zamieszkanym przez ludzi, którzy myślą wyłącznie o sobie. Zabijają planetę, niszcząc w ten sposób innych. Musimy wnieść światło poprzez zrozumienie tego, kim jesteśmy i po co tu jesteśmy Neil Perch
Zion Train to zespół, który jako pierwszy, przywiózł do Polski brzmienia typu future dub. Po raz pierwszy pojawili się w Polsce w 1996 roku. Występowali w różnych składach i oprócz niezliczonej ilości koncertów klubowych, pojawili się na takich imprezach, jak Przystanek Woodstock, Ostróda Reggae Festival czy "Tam Gdzie Biją Źródła". Producencko współpracują z wieloma polskimi artystami - tworzył remiksy dla Vavamuffin, Kapeli Ze Wsi Warszawa czy Fireinthehole. Ile zmieniło się w życiu artystów od ostatniej wizyty w Polsce i jak radzą sobie w czasie pandemii? - Mój lockdown nie jest taki straszny. Obecnie nie pracujemy, ale to dobre warunki, by cieszyć się czasem z rodziną. Kiedy wydaje mi się, że jest mi ciężko, to wyobrażam sobie te tysiące ludzi, którym jest trudniej. Nasza sytuacja jest relatywnie komfortowa - tłumaczył artysta.
Nagrzewająca się planeta, miliardy ludzi, tracących dom nad głową. Wymierające rośliny i zwierzęta, świat staje się pustynią. Nie chcę śpiewać, że "Jah zerwie kajdany". Chcę mówić o rzeczywistości. Zabijemy się sami, jeżeli nie zmienimy naszego sposobu postępowania Neil Perch
Pod znakiem zapytania stoi wiele przesuniętych w czasie tras koncertowych. Niektóre z nich zostały całkowicie odwołane. Artysta przyznaje, że chciałby wrócić na scenę, ale w trosce o zdrowie swoich fanów nie zrobi tego, dopóki nie będzie miał całkowitej pewności, że jest to bezpieczne. - Realnie, myślę, że jesienią niektóre kraje dopuszczą koncerty na określonych warunkach. Prawdopodobnie moglibyśmy wtedy zacząć grać. Nie zagram żadnego koncertu, gdyby był związany z ryzykiem utraty zdrowia przez kogokolwiek - mówił.
Powodem rezygonowania z koncertów jest też zmiana myślenia członków zespołu na temat tego, jak każdy z nas wpływa na niszczenie planety. - Zastanawiałem się, czy mogę wystarczająco uzasadnić podróż na przykład na występy w Meksyku. Czy jako istota żyjąca na planecie, która płonie, mogę to usprawiedliwić? Odwołałem dwie ostatnie trasy w Australii. Powiedziałem sobie, że nie jest to warte, żeby Zion Train leciał do Australii i przyczynił się do takiego zużycia paliwa. Jedyną rzeczą, która na tym korzysta jest moje ego.
By dotrzeć z przekazem do jak najszerszej grupy odbiorców rozpoczęli współpracę z nowymi organizacjami przy promocji i dystrybucji tej płyty. - Stop Ecocide to ważna organizacja, która próbuje doprowadzić do uznania "ekobójstwa" - zabijania żywych organizmów - zwierząt czy roślin za przestępstwo. To część naszego "oświecenia". Extinction Rebellion, z którymi również współpracujemy, zajmują się edukacją w zakresie zagrożeń klimatycznych. W utworze "Fateshifter" zacytowaliśmy Gretę Thunberg, mówiąc o tym, że "nasz dom płonie" i musimy zachowywać się, jakby naprawdę płonął. To wszystko elementy naszej narracji.
Więcej o tym, jak powstawał album "Illuminate" i o polskim akcencie, który znalazł się na płycie w rozmowie.
***
Tytuł audycji: Strefa Dread
Prowadzi: Mirosław "Maken" Dzięciołowski
Gość: Neil Perch (Zion Train)
Data emisji: 11.05.2020
Godzina emisji: 22.15
ac/kd