Michał Filip - pech w Korei, nadzieja w Nysie

Gościem wtorkowej Strefy sportu był siatkarz Stali Nysa Michał Filip. 

Michał Filip (drugi od lewej)

Foto: P. Marchwiński/Stal Nysa

Michał Filip miał spędzić sezon 2020/21 w lidze koreańskiej, ale rozpoczął go w Pluslidze, a dokładnie w Stali Nysa. Drużyna beniaminka rozgrywek przegrała pierwszy mecz z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle 0:3, ale - jak mówi Michał - dalej może być już tylko lepiej. 

Dlaczego atakujący z Rzeszowa wrócił tak szybko do polskiej ekstraklasy? Czego potrzeba Stali Nysa, by grać na wysokim poziomie? Kto, oprócz ZAKSY, będzie walczył o mistrzowski tytuł? Michał Filip odpowiedział na te i jeszcze kilka innych pytań we wtorkowej Strefie sportu. 

W audycji była też relacja z koszykarskiego treningu w ramach Marcin Gortat Camp. 

***

Tytuł audycji: Strefa sportu 
Prowadzący: Robert Grzędowski 
Gość: Michał Filip
Data emisji: 15 09 2020 
Godzina emisji: 21.30 

***