Studia w Szwecji. "System przyjazny studentom"

Umeå to małe szwedzkie miasto, w którym mieszka i uczy się 30 tysięcy studentów. - Wszędzie czuje się młodość i radość - mówi Natalia. - Decyzja, żeby tam wyjechać, zmieniła moje życie.

Studenci w Umeå nie mogą narzekać na nudę. Jak przekonuje uczestniczka Erasmusa, w mieście jest wiele atrakcji - m. in. galeria sztuki w salonie fryzjerskim oraz uliczni muzykanci

Foto: Pixabay/MAKY_OREL/dom. publiczna

Czytaj także

Lizbona - jak wyglądają studia na plaży?

W Polsce uczestniczka Erasmusa studiowała dziennikarstwo, na uniwersytecie w Umeå także wybrała kierunkowe przedmioty, ale nie tylko... - Chodziłam na zajęcia z rekonstrukcji miast po katastrofach ekologicznych, bo interesuje mnie to zagadnienie, a w Polsce raczej nie miałabym szansy, żeby je przestudiować - tłumaczy rozmówczyni Katarzyny Kornet.

Gość Czwórki wyjaśnia także, na czym polega modułowy system kształcenia w Szwecji i dlaczego jest tak przyjazny studentom. Zdradzamy też, dlaczego w szwedzkich akademikach żacy czują się jak w luksusowym hotelu.  

***

Tytuł audycji: Studenci w świat wzięci

Prowadzi: Katarzyna Kornet

Gość: Natalia (studentka, która uczyła się na uniwersytecie w Umeå)

Data emisji: 13.01.2016

Godzina emisji: 19.00

kul/mg